Francja: Siedem goli w Saint-Etienne
Aż 12 bramek padło w pierwszych dwóch niedzielnych meczach Ligue 1.Jednostronne było spotkanie Nantes z Angers. Klub Waldemara Kity wygrał 5:0, a dublet ustrzelił Argentyńczyk Emiliano Sala. O pozostałe trafienia zadbali: Valentin Rongier, Abdoulaye Toure oraz Andrei Girotto.
Dużo więcej emocji było przy Stade Geoffroy-Guichard. Saint-Etienne po meczu pełnym zwrotów akcji pokonało 4:3 Angers. Pierwsza połowa przebiegała w rytmie wet za wet. Na trafienie Mateo Pavlovicia błyskawicznie odpowiedział Lois Diony. Na kolejne gole przyszło czekać do doliczonego czasu gry. Wydawało się, że Mathieu Debuchy zdobył gola do szatni, ale Angers z wydatną pomocą Flaviena Taita zdążyło odpowiedzieć. Do przerwy było 2:2.
W drugiej połowie ciosy nadal wymierzano w krótkich odstępach czasu.
Stephane Bahoken wyprowadził gości na chwilowe prowadzenie. Po swojaku
Vincenta Manceau było 3:3. Podopieczni
Jeana-Louisa Gasseta przycisnęli w końcówce. Efektem lepszej gry Zielonych był zwycięski gol
Romaina Hamoumy w 89 minucie. Angers zabrakło czasu na wyrównanie.
sul, PilkaNozna.pl