Francja: Minimalne zwycięstwo PSG

PSG na tyle zdominowało ligę francuską, że już od dłuższego czasu rywalizacja w niej toczy się o drugie miejsce. Dlatego też niespodzianką jest każde kolejne spotkanie lidera Ligue 1, które nie kończy się jego zwycięstwem. Teoretycznie Bordeaux nie miało jak przeciwstawić się paryżanom. Drużyna ze środka tabeli rozpoczęła wiosenną rywalizację od porażki z Olympique Marsylia i już w kolejnym meczu musiała zmierzyć się z jeszcze bardziej wymagającym przeciwnikiem.

A piłkarze PSG już w pierwszej połowie grali tak, żeby nie dać złudzeń, że interesuje ich tylko zwycięstwo. Goście praktycznie nie mieli nawet okazji spokojnie rozegrać akcji, ponieważ rywale prawie nie oddawali futbolówki. Gospodarze dopięli swego dopiero w końcówce pierwszej części meczu. We własnym polu karnym jednego z rywali faulował Nicolas De Previll, a rzut karny na gola zamienił Edison Cavani. Dla Urugwajczyka było to 17 trafienie w sezonie. Wynik się nie zmienił i obie drużyny schodziły z boiska przy jednobramkowym prowadzeniu gospodarzy.

W drugiej połowie PSG spuściło z tonu i dopuściło do głosu gości, którym nawet kilkukrotnie udało się zagrozić bramce gospodarzy. Okazję miał m.in. Francois Kamano, ale przy jednym z jego uderzeń na posterunku był Gianluigi Buffon. Ostatecznie, mimo okazji, Bordeaux nie wyrównało, a PSG nie podwyższyło prowadzenia.

RK, PilkaNozna.pl