Lechia Gdańsk nie miała żadnych problemów z pokonaniem Jagiellonii Białystok na jej terenie. Duma Podlasia zagrała bardzo słabo i wygląda tragicznie szczególnie w pierwszej części spotkania, przez co odpadła z rozgrywek w fazie 1/32 finału.
Słaby początek sezonu w wykonaniu drużyny Mamrota (fot. 400mm.pl)
Lechia Gdańsk wygrała z Jagiellonią Białystok w 1/32 finału Fortuna Puchar Polski. Już w pierwszej połowie przyjezdni mieli w garści podlaską drużynę, która kompletnie nie istniała i nie stanowiła żadnego zagrożenia rywalowi, popełniając przy tym szereg błędów. Przed przerwą do siatki trafiali Maciej Gajos oraz Łukasz Zwoliński.
Raptem pięć minut po wznowieniu gry Łukasz Zwoliński po raz kolejny trafił do siatki, powiększając prowadzenie drużyny Tomasza Kaczmarka. Jagiellonia grała nieco lepiej niż w pierwszej połowie i tym razem potrafiła podejść pod bramkę Dusana Kuciaka, w 64. minucie Fedor Cernych trafił też gola kontaktowego, jednak to i tak zdecydowanie za mało, aby pokonać Lechię.
Gdańszczanie meldują się w 1/16 finału a Jagiellonia już teraz żegna się z krajowym pucharem. Początek sezonu w wykonaniu piłkarzy Ireneusza Mamrota jest bardzo słaby. To już trzecia porażka „Jagi” w odstępie raptem miesiąca i postawa drużyny pozostawia wiele do życzenia.
Więcej powodów do zadowolenia mają w Gdańsku, gdzie po przyjściu Kaczmarka Lechia nie przegrała jeszcze spotkania.
młan, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
