Fortuna 1. Liga: Niespodzianka w Jastrzębiu-Zdrój
Nie mają już szans na utrzymanie w Fortuna 1. Lidze, ale nie odpuszczają w rywalizacji o punkty. Piłkarze GKS-u Jastrzębie niespodziewanie pokonali GKS Tychy.
Pięć goli padło w Jastrzębiu-Zdrój. (fot. Przemysław Karolczuk/400mm.pl)
To dopiero piąte zwycięstwo ekipy z Jastrzębia-Zdrój w kończącym się sezonie ligowym. Zwycięstwo, które dało kibicom nieco radości w tych trudnych i nieudanych dla ich ulubieńców rozgrywkach. Ci, którzy wybrali się dziś na stadion, obejrzeli aż pięć goli.
Trzy z nich strzelili gospodarze. W pierwszej połowie trafili Ali Farid oraz Mateusz Bondarenko. W drugiej części gry bramkę na wagę zwycięstwa zdobył natomiast Wojciech Łaski.
Występ jastrzębian był tym bardziej imponujący, że zaczął się od dwóch goli straconych. Najpierw piłkę we własnej siatce umieścił Dawid Szkudlarek. Potem trafił Maciej Mańka.
Po serii pięciu kolejnych porażek GKS Jastrzębie wreszcie wygrało. Nadal zajmuje jednak ostatnie miejsce w tabeli Fortuna 1. Ligi. GKS Tychy jest dziesiąty.
sar, PiłkaNożna.pl