Kolejny mecz, kolejne zwycięstwo, kolejne trzy punkty w wykonaniu ŁKS-u, którego piłkarze pewnie pokonali 3:0 GKS Jastrzębie w spotkaniu dwunastej serii gier Fortuna 1. Ligi.
Ostatnimi czasy uśmiech nie schodzi z twarzy piłkarzy ŁKS-u. (fot. 400mm.pl)
Od pierwszego do ostatniego gwizdka sędziego Tomasza Wajdy boiskowe wydarzenia przebiegały pod dyktando łodzian. „Rycerze Wiosny” dominowali we właściwie każdym aspekcie piłkarskiego rzemiosła. Jastrzębianie byli na boisku tylko tłem dla ich poczynań.
ŁKS objął prowadzenie w dziewiętnastej minucie meczu, kiedy to Antonio Dominguez postanowił oddać strzał z około trzydziestu metrów. Futbolówka po jego mocnym i precyzyjnym uderzeniu nabrała efektownej trajektorii i zakończyła swój lot tuż pod poprzeczką bramki strzeżonej przez bezradnie interweniującego Mariusza Pawełka.
Obraz gry nie uległ zmianie. Podopieczni Stawowego zdecydowanie częściej kontrolowali piłkę, również zdecydowanie częściej gościli pod polem karnym przeciwników, a co za tym idzie, w konsekwencji udokumentowali wyraźną przewagę w postaci dwóch kolejnych trafień. Ich autorami byli Tomasz Nawrotka i Łukasz Sekulski.
Mimo to ekipa z Alei Unii Lubelskiej ma uzasadnione powody do zadowolenia. Dorobek punktowy „ełkaesiaków” w chwili obecnej, po jedenastu rozegranych spotkaniach, opiewa na aż trzydzieści jeden oczek i, dzięki temu, nieprzerwanie piastują oni fotel lidera na pierwszoligowym poziomie.
jbro, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
