Korona Kielce w ostatnich minutach tego spotkania zdołała wygrać z Górnikiem Polkowice 2:1. Świętokrzyski zespół wciąż jest w grze o bezpośredni awans do Ekstraklasy.
Niewiele brakowało, a Korona Kielce zgubiłaby punkty w starciu z Górnikiem Polkowice w ramach starcia w 31. kolejce Fortuna 1.Liga. Zespół Leszka Ojrzyńskiego przegrywał, choć ostatecznie odrobił stratę i zdołał zdobyć gola na wagę zwycięstwa.
W 33. minucie do siatki trafił Robert Hehedosh i Górnik Polkowice objął prowadzenie, które utrzymało się do przerwy.
W drugiej części spotkania w Kielcach gospodarze mieli już widoczną przewagę. W 53. minucie Michał Bojdys trafił samobójczego gola i wyrównał wynik. Przewaga zaowocowała dopiero w 93. minucie, kiedy to Marcin Szpakowski trafił do siatki i dał kielczanom zwycięstwo.
Korona cały czas ma realna szanse na awans do Ekstraklasy. Aktualna strata do drugiej Arki to raptem dwa punkty, jednak pomorski zespół ma jeszcze mecz do rozegrania w tej serii gier. Górnik Polkowice znajduje się na drugim biegunie i walczy o byt. Strata do bezpiecznego miejsca to 5 oczek.
młan, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 44/2024
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Wielki teatr i mały teatrzyk
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń