Arka Gdynia pokonała 3:2 GKS Jastrzębie na inaugurację 28. kolejki Fortuna I Ligi.
W rundzie wiosennej Arka nie ma sobie równych. W ośmiu dotychczas rozegranych meczach po przerwie zimowej, gdynianie aż siedmiokrotnie zwyciężali i tylko raz byli zmuszeni podzielić się punktami z rywalem. Tym razem ofiarą podopiecznych Ryszarda Tarasiewicza padł GKS Jastrzębie.
Choć początkowo nic tego nie zapowiadało. Już od 3. minuty musieli odrabiać straty po trafieniu Władysława Ochronczuka. Mimo to wyrównali już niecały kwadrans później za sprawą Christiana Alemana, a tuż po przerwie wyszli nawet na prowadzenie po golu Michała Bednarskiego.
Goście z Górnego Śląska nie poddawali się. W 55. minucie Marek Fabry doprowadził do remisu. Losy spotkania na korzyść Arkowców przechylił dopiero w ostatnim kwadransie walczący o koronę króla strzelców I Ligi Karol Czubak.
Arka tymczasowo awansowała na drugi stopień podium. Tymczasowo, bowiem trzeci Widzew ma tylko jeden punkt mniej, a dodatkowo nie rozegrał jeszcze swojego meczu w ramach bieżącej kolejki. Jastrzębianie natomiast nieustannie zamykają tabelę.
W równolegle rozgrywanym spotkaniu padł bezbramkowy remis. Sandecja Nowy Sącz podzieliła się punktami z Resovią Rzeszów.
jbro, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 44/2024
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Wielki teatr i mały teatrzyk
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń