Fornalik: To nie była przypadkowa wygrana
– Byliśmy drużyną, która kontrolowała mecz i dążyła do zdobywania goli – powiedział po meczu z Zagłębiem Lubin Waldemar Fornalik. Prowadzony przez niego Piast Gliwice odniósł zwycięstwo (2:1) i była to już jego trzecia z rzędu wygrana od startu nowego sezonu.
Waldemar Fornalik ma miał po meczu z Zagłębiem powody do zadowolenia (fot. Łukasz Skwiot)
Piast imponuje formą od początku kampanii i po trzech kolejkach ma na swoim koncie dziewięciu punktów. W każdym z meczów, drużynie Fornalika udało się zaprezentować efektowny i skuteczny futbol.
– Na pewno to frajda, zdobyć komplet punktów w trzech kolejkach. Z tego zwycięstwa będziemy się jednak cieszyć jeszcze tylko jeden dzień. Od poniedziałku czeka nas analiza i przygotowania do kolejnego meczu – kontynuował trener podczas pomeczowej konferencji.
– Uważam, że wygraliśmy nieprzypadkowo. Byliśmy drużyną, która kontrolowała mecz i dążyła do zdobywania goli. Może stracony gol nieco zachwiał naszą wiarę w siebie, ale po przerwie pokazaliśmy konsekwencję i dzięki cierpliwej grze zdobyliśmy gola. Chcę również podkreślić, że znaliśmy atuty Zagłębia i nie mogliśmy się zupełnie „otworzyć”, bo lubinianie to drużyna, która świetnie czuje się w ataku szybkim. Na szczęście udało nam się zniwelować atuty naszych rywali – dodał.
Fornalik zdradził, że dobry początek sezonu to pokłosie tego, że w Gliwicach udało się zgromadzić grupę nie tylko dobrych graczy, ale również ciekawych charakterów. – Uważam, że w ludzi trzeba wierzyć. Łatwo jest poddawać pod osąd i krytykować, a trudniej starać się dostrzegać wartość w ludziach.
– Mamy w Gliwicach zespół, który pewnie przegra niejedno spotkanie. Ale jest to grupa ludzi, która się rozumie i dobrze razem funkcjonuje, bo jeden pomaga drugiemu. Wiele spraw podporządkowanych jest dobru zespołu – zakończył.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Piast Gliwice