Viola w ubiegłym sezonie po wyeliminowaniu między innymi Lecha Poznań, znalazła się w finale LKE razem z West Hamem. Bardzo wyrównany mecz rozstrzygnął się dopiero w doliczonym czasie na niekorzyść Fiorentiny. Jak będzie w tym roku?
Włoska drużyna nauczona na ubiegłorocznych błędach na pewno nie będzie łatwym rywalem dla Olypmiakosu. Obecność i doświadczenie gry w ubiegłorocznym finale może okazać się kluczowa.
Fiorentina w tym sezonie ligowym nie radzi sobie najlepiej. Podopieczni Vinceno Italiano znajdują się na 9. pozycji w tabeli Serie A. Zdecydowanie lepiej wygląda ich sytuacja w Lidze Konferencji Europy. Najpierw w grupie zdobyli 1. miejsce nie przegrywając żadnego z meczów. Potem w fazie pucharowej zaprezentowali się równie spektakularnie. W kolejnych spotkaniach nie odnieśli żadnej porażki i problemy pojawił się dopiero w meczu z drużyną Michała Skórasia. Tam o wyniku końcowym zdecydował gol z rzutu karnego w ostatnich minutach.
Ich rywale z Grecji mają nieco lepszą sytuację ligową. Na trzy kolejki przed końcem znajdują się na 4. pozycji ze stratą 5. punktów do lidera z Aten.
Spotkanie finałowe LKE odbędzie się 29.05 o godzinie 21:00 na OPAP Arena w Atenach.
dw, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
