Finalissima 2025 zagrożona? „Zbyt napięty terminarz”
Kibice na całym świecie ostrzą sobie zęby na przyszłoroczne starcie Argentyny z Hiszpanią w ramach cyklu Finalissima. Wiele jednak wskazuje, że starcie mistrzów Ameryki Południowej i Europy zostanie przełożone na bliżej nieokreślony termin.
Maciej Kanczak
Finalissima to cykliczne starcia zwycięzców Copa America i EURO. Pierwsza edycja tej mini-imprezy odbyła się w 1985 r. (Francja pokonała Urugwaj 2:0), a na drugą trzeba było czekać osiem lat (Argentyna po rzutach karnych pokonała Danię). Inicjatywę przywrócono w 2022 r., w momencie zwiększenia współpracy federacji CONMEBOL i UEFA. Argentyna rozbiła wówczas Włochy 3:0. Najbliższa potyczka mistrzów Ameryki Południowej i Europy zaplanowana jest na przyszły rok. Selekcjoner Albicelestes, Lionel Scaloni uważa jednak, że ów mecz prawdopodobnie nie dojdzie do skutku.
– Organizacja tego meczu nie będzie łatwa, bo Hiszpania rozpocznie przecież rywalizację w eliminacjach Mistrzostw Świata. Biorąc pod uwagę napięty harmonogram, nie widzę szans, aby to spotkanie się odbyło. Do tego dodać trzeba spotkania klubowe, których także jest sporo – stwierdził.
Według najnowszych informacji, mecz miałby zostać przełożony dopiero na 2026 r.