FIFPro: Borussia nie powinna grać w środę
Mecz Borussii Dortmund z AS Monaco powinien zostać przełożony nie na następny dzień, a na inny termin – uważa FIFPro, międzynarodowy związek piłkarzy.
„Piłkarze są przede wszystkim ludźmi. Należy liczyć się z ich stanem emocjonalnym, to nie powinno podlegać żadnym dywagacją” – oświadczyła FIFPro w komunikacie dla agencji Reutera.
We wtorek piłkarze Borussii Dortmund jadąc na mecz Ligi Mistrzów zostali zaatakowani. Obok autobusu eksplodowały trzy ładunki wybuchowe raniąc Marca Bartrę i policjanta. UEFA w porozumieniu z klubami postanowiła przełożyć mecz na środę, na godzinę 18:45.
Przełożone spotkanie Niemcy przegrali z AS Monaco 2:3. Skarżyli się potem, że UEFA nie wzięła pod uwagę ich zdania, a niektórzy piłkarze wcale nie chcieli uczestniczyć w tym meczu. Tłumaczyli, że po traumatycznym przeżyciu trudno było im zasnąć, więc nie mogli się należycie przygotować do spotkania.
„Sytuacja była na tyle poważna, że należało przełożyć spotkanie na termin późniejszy niż 24 godziny po wydarzeniu niezależnie od trudności, których nastręczyłoby to kibicom oraz osobom odpowiedzialnym za układanie terminarza meczów” – stwierdza FIFPro.
Związek piłkarzy zaapelował także do UEFA o stworzenie przepisów regulujących termin przekładania meczów w takich sytuacjach.
band, PilkaNozna.pl
Źródło: Reuters