FC Barcelona upokorzona na Camp Nou
Pucharowe El Clasico łupem Realu Madryt! Królewscy pokonali FC Barceloną aż 4:0 i awansowali do wielkiego finału Pucharu Króla!
Przewaga FC Barcelony z pierwszego meczu nie wystarczyła. Real Madryt pokonał Dumę Katalonii w rewanżowym spotkaniu aż 4:0 i to Królewscy zagrają w finale o krajowe trofeum. Dwumecz zamknął się w wyniku 4:1.
Pierwsza połowa była bardzo dynamiczna i do tego chaotyczna. Bardzo dużo działo się na boisku, piłka ciągle wędrowała od jednego pola karnego do drugiego, jednak nic z tego nie wynikało. Brakowało dobrych sytuacji bramkowych i celnych strzałów. Arbiter miał pełne ręce roboty i często sięgał po żółty kartonik. Najwięcej iskrzyło na linii Gavi – Vinicius. Obaj, młodzi zawodnicy szybko zostali ukarani przez sędziego.
Dopiero w doliczonym czasie pierwszej połowy Vinicius Jr otworzył wynik meczu. Akcję bramkową Realu poprzedziła sytuacja FC Barcelony, Katalończykom nie udało się jej zwieńczyć golem. Real odebrał piłkę, wyszedł z szybką kontrą i wykorzystał szansę.
Po przerwie znów wiele się działo, jednak to Real wykazał się konsekwencją swojej gry. W 50. minucie Karim Benzema trafił na 2:0, kilka minut później Francuz wykorzystał rzut karny i było 3:0. Wynik nie do końca odzwierciedlał boiskowe wydarzenia. FC Barcelona grała całkiem nieźle i odważnie wychodziła na połowę Realu, jednak po godzinie gry przegrywała trzema bramkami.
Defensywa Barcy popełniała jednak bardzo dużo błędów i Real to wykorzystywał. W 81. minucie było już 4:0, klasycznego hat-tricka skompletował Karim Benzema.
Często dochodziło do starć między zawodnikami, którym wyraźnie puszczały nerwy. Tylko w drugiej połowie sędzia pokazał aż 8 żółtych kartek.
Robert Lewandowski zagrał pełne spotkanie, jednak nie miał żadnej, klarownej sytuacji na strzelenie bramki. Defensorzy Realu skutecznie wyłączyli go z gry.
PiłkaNożna.pl