Euroraport PN: Szwecja pokonała Trójkolorowych, sędziowskie kontrowersje
W ostatnim dniu fazy grupowej nie zabrakło sukcesów. Faworyzowani Francuzi przegrali 0:1 ze Szwecją, ale i tak awansowali do ćwierćfinałów. Pierwsze miejsce w grupie zajęli Anglicy, którzy pokonali Ukrainę.
Ukraina – Anglia 0:1
Ukraińcy dzielnie walczyli o honor gospodarzy Euro 2012, ale ostatecznie podążyli drogą wyznaczoną kilka dni temu przez Polaków. Bramka Wayne Ronneya sprawiła, że organizatorzy tegorocznych Mistrzostw Europy fazę pucharową obejrzą przed telewizorami.
Przybył, zobaczył, strzelił
Na czołówkach jutrzejszych gazet znaleźć może się tylko jedna postać. Wayne Ronney wrócił dziś do kadry Anglii po dwumeczowej pauzie, spowodowanej czerwoną kartką i od razu wpisał się na listę strzelców. Napastnik Manchesteru United w 48. minucie pokonał Pyatova, dając swojej reprezentacji pewny awans i pierwsze miejsce w grupie.
Pechowi współgospodarze
Współgospodarze Mistrzostw Europy póki co nie mają szczęścia. Złą passę zapoczątkowali Belgowie, którzy podczas organizowanego przez siebie Euro 2000 nie wyszli z grupy. W ich ślady poszły przed czterema laty reprezentacje Austrii i Szwajcarii, a trzy dni temu, do tego „zacnego” grona dołączyli także Polacy. Dziś na fazie grupowej udział w Mistrzostwach Europy zakończyli również Ukraińcy. Może los odmieni się za cztery lata, kiedy Euro 2016 organizować będzie… Francja. Samodzielnie.
Sędziowskie kontrowersje
Kiedy UEFA wprowadzała do obsady sędziowskiej piątego arbitra wydawało się, że problem nieuznanych bramek zniknie raz na zawsze. Okazało się jednak, że nawet stojąc trzy metry od bramki, można podjąć błędną decyzję. Do kontrowersyjnej sytuacji doszło w 62. minucie. Po strzale Marko Devicia piłkę z linii bramkowej wybił John Terry. Powtórki jednak pokazały, że piłka całym obwodem przekroczyła linię bramkową.
Pechowy Donieck
Ostatnio ich mecz przerwała burza, teraz mogą się czuć oszukani przez sędziego. Stadion w Doniecku Ukraińcom wyraźnie przynosi pecha. Do tej pory podopieczni Olega Błochina na Donbas Arenie grali siedmiokrotnie, nie odnosząc nawet jednego zwycięstwa.
Szwecja – Francja 2:0
Francuzi mieli być faworytami grupy D. Tymczasem do ćwierćfinałów awansowali niezwykle szczęśliwie, nie pokazując w zasadzie niczego szczególnego. W ostatnim meczu fazy grupowej przegrali nawet ze Szwecją, dla której było to spotkanie o honor i przysłowiową pietruszkę.
Gwiazda rozbłysła
Kilka dni temu w jednym z wywiadów przyznał, że po Euro 2012 nie ma zamiaru żegnać się z reprezentacją. Dziś potwierdził, że wciąż jest jej największą gwiazdą i ważnym ogniwem. Zlatan Ibrahimović strzelił przepiękną bramkę przeciwko Francji i zapewnił jej komplet punktów. Chociaż Szwedzi z Euro pożegnali się już w fazie grupowej, to na pewno nie mają się czego wstydzić.
Grzegorz Lemański, Piłka Nożna