Euroraport PN: Horror we Lwowie, Gomez wycisnął Pomarańczę
Spotkania rozgrywane w „grupie śmierci” po raz kolejny przyniosły kibicom mnóstwo emocji. Po dramatycznym boju do gry o awans do ćwierćfinałów powrócili Portugalczycy, pokonując Danię 3:2. Jedną nogą poza Euro są natomiast Holendrzy, którzy ulegli Niemcom.
Dania – Portugalia 2:3
Takiej huśtawki emocji podczas tegorocznego Euro kibice jeszcze nie przeżywali. Mecz z animuszem rozpoczęli Portugalczycy, którzy w przeciągu 35 minut osiągnęli dwubramkową przewagę. Duńczycy jednak nie zamierzali odpuszczać. Kontaktową bramkę zdobył jeszcze przed przerwą Nicklas Bendtner, który swoją strzelecką formę potwierdził także w drugiej połowie, dając remis swojej reprezentacji. Ostatnie słowo należało jednak do Portugalczyków, którzy po bramce Silvestre Varely mogli cieszyć się z kompletu punktów.
Król jest nagi
Cristiano Ronaldo jest lepszy od Messiego, gdyż świetnie radzi sobie także w reprezentacji – to zdanie od lat niczym mantrę powtarzają fani portugalskiego pomocnika. Najdroższy piłkarz świata, podczas tegorocznych Mistrzostw Europy, robi jednak wszystko, aby zaprzeczyć tym słowom. W spotkaniu przeciwko Danii piłkarz Realu Madryt był cieniem samego siebie, marnując nawet najlepsze sytuacje do zdobycia bramki. Jeżeli Cristiano Ronaldo nie potrafi trafić do bramki w sytuacji sam na sam… to wiedz, że coś się dzieje.
Spotkanie na piątkę
O tym, że na Euro 2012 piłkarze popisują się zabójczą skutecznością, nikogo nie trzeba przekonywać. Festiwal strzelecki urządzili sobie także reprezentacji Danii i Portugalii, którzy razem zdobyli pięć bramek, wyrównując tym samym rekord z drugiego meczu tegorocznych mistrzostw, w którym Rosja pokonała Czechy 4:1. Co ciekawe, sześć bramek po raz ostatni kibice oglądali na… Euro 2004. Wówczas w meczu grupy B Anglia pokonała Chorwację 2:4.
Holandia – Niemcy 1:2
Reprezentacja Holandii na turniej do Polski i Ukrainy przyjeżdżała, by powtórzyć sukces z Mistrzostw Świata w RPA. Wówczas podopieczni Berta van Marwijka dotarli aż do finału, gdzie ulegli fenomenalnym Hiszpanom. Wiele wskazuje jednak na to, że na tegorocznym turnieju Pomarańczowi nie przejdą nawet przez fazę grupową. Reprezentacja Oranje w starciu z Niemcami nie miała nic do powiedzenia i przegrała 1:2.
Gomez wycisnął Pomarańczę
Zaledwie jeden dzień Ałan Dzagojew był samotnym liderem klasyfikacji strzelców. Świetnego wyniku pomocnikowi Sbornej pozazdrościł Mario Gomez, który w meczu przeciwko Holandii dwukrotnie trafił do siatki rywali. Napastnik Bayernu Monachium, podobnie jak młody Rosjanin, ma na swoich koncie już trzy bramki i prawdopodobnie do końca Euro 2012 będzie walczył o koronę króla strzelców.
Pierwsza bramka Holendrów
Aż 163 minut potrzebowali holenderscy piłkarze, aby zdobyć bramkę podczas Euro 2012. Bohaterem historycznej chwili został Robin van Persie, który fantastycznym strzałem z dystansu zdołał pokonać Manuela Neuera. Patrząc na grę podopiecznych Berta van Marwijka, może to być równocześnie pierwsza, jedyna i ostatnia bramka strzelona na ukraińskich boiskach.
Grzegorz Lemański, Piłka Nożna