Zgodnie ze wszystkimi przewidywaniami, Francuzi zremisowali w poniedziałkowy wieczór z Rumunami (0:0) w ostatnim spotkaniu fazy grupowej mistrzostw Europy do lat 21 i obie te drużyny uzupełniły skład półfinalistów. Bilety do najlepszej „czwórki” zdobyli wcześniej piłkarze z Niemiec i Hiszpanii.
Czy Niemcom uda się obronić tytuł sprzed dwóch lat? (fot. Łukasz Skwiot)
Zgodnie z regulaminem imprezy, awans do półfinałów zapewniali sobie zwycięzcy każdej z trzech grup, a także najlepszy zespół z drugiej lokaty. Przed poniedziałkowymi spotkaniami na szczęśliwy los liczyli gospodarze turnieju – Włosi, którzy w swojej grupie wyprzedzili co prawda Polaków, ale musieli uznać wyższość Hiszpanów i z sześcioma „oczkami” na koncie czekali na dalszy rozwój wydarzeń.
Żeby Italia awansowała do najlepszej „czwórki” musiał zostać spełniony jeden konkretny warunek. W starciu Rumunia – Francja nie mógł paść remis, ponieważ wtedy obie drużyny miałyby w dorobku po siedem „oczek”, co dałoby im nie tylko możliwość gry o złoty medal, ale przy okazji awans na Igrzyska Olimpijskie w Tokio.
Jak się okazało, ani Francuzom, ani Rumunom nie zależało specjalnie na walce o zwycięstwo w ostatnim meczu grupowym i tak jak można było się spodziewać ich starcia zakończyło się bezbramkowym remisem. Taki wynik pozwolił im spełnił swój cel, jednak przy okazji okazał się gwoździem do trumny dla wspomnianych Włochów.
Na placu boju pozostały już tylko cztery drużyny, które w czwartek stoczą walkę o awans do wielkiego finału. Co ciekawe, istnieje spore prawdopodobieństwo, że do decydującej rozgrywki awansują Niemcy i Hiszpanie, co będzie oznaczac powtórkę z finału sprzed dwóch lat, kiedy to mistrzostwa Europy w tej kategorii wiekowej odbyły się na polskich boiskach.
Oto jak przedstawiają się pary półfinałowe EURO U-21:
Czwartek, 27 czerwca:
> Niemcy – Rumunia (18:00 / Bolonia)
> Hiszpania – Francja (21:00 / Reggio Emilia)
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
