EURO 2024: Jednostronny hit – Chorwacja bez szans z Hiszpanią
Spotkanie Chorwacji z Hiszpanią zapowiadało się pasjonująco, tymczasem okazało się wyjątkowo jednostronnym widowiskiem. La Roja nie dała żadnych szans brązowym medalistom MŚ 2022 pewnie zwyciężając 3:0.
Maciej Kanczak
Hiszpanie od pierwszego gwizdka arbitra starali się przejąć inicjatywę. Pierwszy celny strzał oddali już w 6. minucie, ale Dominik Livaković nie miał problemów z uderzeniem Alvaro Moraty. W 26. minucie chorwacki bramkarz nie miał już jednak żadnych szans w pojedynku „sam na sam” z hiszpańskim napastnikiem. Morata uderzył płasko po znakomitym podaniu z głębi pola Fabiana Ruiza. W 32. minucie pomocnik Napoli z asystenta przemienił się w strzela, wykorzystując podanie Pedriego. Wcześniej świetną akcją popisał się Mateo Kovacić, ale nie był w stanie zaskoczyć Unaia Simona.
Chorwaci nie załamali się jednak po błyskawicznej stracie dwóch goli. W 40. minucie z lewej strony zagrywał Josko Gvardiol, ale będąc tuż przed hiszpańską bramką Ante Budimir nie doszedł do piłki. Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę, potężny strzał z dalszej odległości oddał Andrej Kramaric, ale był on niecelny. Brązowi medaliści MŚ 2022 ogromnie rozczarowali w pierwszej części rywalizacji. Tymczasem jeszcze przed przerwą, na 3:0 podwyższył Dani Carvajal, po wspaniałym dośrodkowaniu Lamine Yamala.
W końcówce Hiszpania już nie starała się forsować tempo gry, a Chorwaci byli zbyt słabi, aby przeciwstawić się jej. W 80. minucie jednak piłkarze Zlatko Dalicia wywalczyli rzut karny, który był efektem dekoncentracji La Roja. Piłkę pod nogi Kramaricia podał Simon, a żeby zapobiec utraty bramki, faulował go Rodri. Sam poszkodowany zdecydował się wymierzyć sprawiedliwość. Jego intencje wyczuł jednak Simon, ale po zamieszaniu w polu karnym, chorwacki napastnik zdołał umieścić piłkę w bramce. Wcześniej bowiem, w momencie oddawania strzału, zbyt wcześnie w szesnastkę Hiszpanów wbiegł Ivan Perisić.