Erling Haaland następcą Roberta Lewandowskiego?
W ostatnim czasie pojawiły się spekulacje dotyczące przyszłości Erlinga Haalanda. Serwis El Nacional.cat poinformował, że zainteresowanie gwiazdorem Manchesteru City przejawia Barcelona. Przedstawiciele „Blaugrany” mieli się już nawet kontaktować z Norwegiem.
FOT. ZUMA/newspix.pl / 400mm.pl
To byłaby prawdziwa sensacja. Erling Haaland ma znajdować się na szczycie listy życzeń Katalończyków.
Według informacji, które pojawiły się w mediach, 24-latek bierze pod uwagę przenosiny do Barcelony. Co więcej, napastnik jest skłonny przystać na niższą pensję od tej, którą otrzymuje w Manchesterze. Ptaszki ćwierkają, że wpływ na taką decyzję Norwega mogą mieć zarzuty, które zostały postawione „The Citizens”. Chodzi o złamanie zasad finansowego fair play, za co „The Citizens” mogą zostać srogo ukarani.
Czy to właśnie Erling Haaland okaże się następcą Roberta Lewandowskiego w Barcelonie? Z całą pewnością byłby to kapitalny ruch ekipy ze stolicy Katalonii. (FT)
Bez pieniędzy Guardiola też postanowi się przenieść do.. PSG. Każda inna drużyna nie wchodzi w grę, ma za mały budżet.
Marzenia ściętej głowy, poza zasięgiem finansowym żebraków!!!