Emmanuel Petit bez litości dla piłkarzy Arsenalu
Ostatnie zawirowania w Arsenalu i niepewna przyszłość Alexisa Sancheza oraz Mesuta Oezila sprawiły, że na klub spadła spora fala krytyki. Milczeć nie zamierzał były pomocnik „Kanonierów”, Emmanuel Petit.
Czy piłkarzom Arsenalu brakuje motywacji i ambicji? (fot. Grzegorz Garbacik)
Przypomnijmy, że Sanchez i Oezil mają niespełna rok do końca swoich kontraktów i na razie nic nie wskazuje na to, by mieli oni je przedłużyć. Obu piłkarzy łączono podczas tego lata z innymi klubami, jednak ostatecznie pozostali oni w północnym Londynie.
Zdaniem Petita, wspomnieni zawodnicy, a także ich koledzy z drużyny powinni się dwa razy zastanowić nad swoim zachowaniem, ponieważ reprezentują barw naprawdę wielkiego klubu. – Odnoszę wrażenie, że brakuje im motywacji. Oczywiście, sporo winy w tej sytuacji leży po stronie Arsene’a Wengera, jednak nie uważam, że jest on odpowiedzialny za wszystko – powiedział Francuz.
– Dlaczego miałby być? Czy naprawdę trzeba motywować piłkarzy grających dla jednego z najlepszych klubów piłkarskich na świecie? Grających na jednym z najpiękniejszych stadionów – dodał.
Petit dał jasno do zrozumienia, że niektórzy gracze nie dorośli do tego, by występować w koszulce z armatką na piersi. – Niektórzy po prostu nie wiedzą, co to znaczy być piłkarzem Arsenalu. Oni powinni stanąć przed lustrem i zapytać siebie, co mogą dać klubowi, a nie co klub może dać im. Gra w trykocie Arsenalu powinna być dla nich powodem do dumy – kontynuował.
– Nikt nie oczekuje od nich tego, by wygrywali w każdym meczu, ale muszą na boisku pokazywać walkę i zaangażowanie. Ich mowa ciała jest naprawdę denerwująca. Jeżeli drużyna ma coś osiągnąć w tym sezonie, to ambicja musi wychodzić od piłkarzy – zakończył.
Arsenal w trzech pierwszych kolejkach ligowych wygrał jedno spotkanie i dwa przegrał, w tym to ostatnie, zostając upokorzonym przez Liverpool na Anfield (0:4).
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Daily Mirror