El. LM: Klęska Celtiku. Faza grupowa nie dla mistrzów Szkocji?
Do sporej niespodzianki doszło w pierwszym z pięciu zaplanowanych na wtorek meczów IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Szachtior Karaganda pokonał na własnym boisku Celtic 2:0 i przed spotkaniem rewanżowym znajduje się w bardzo dobrej pozycji wyjściowej.
Kibice Celtiku łapią się za głowę. Liga Mistrzów nie dla The Bhoys?
Rumuńska robota Legii, czyli o co chodzi z tą Steauą Bukareszt? – KLIKNIJ!Mistrzowie Szkocji przystąpili do meczu bardzo osłabieni. W trakcie letniego okna transferowego z klubem pożegnali się m.in. Victor Wanyama i Gary Hooper, co jednak miało ogromny wpływ na jakość gry prezentowanej przez ekipę Neila Lennona.
Wynik już w 12. minucie otworzył Andriej Finonchenko, który wykorzystał dobre dogranie piłki i sprytnym strzałem pokonał Frasera Forstera. Celtic grał słabo i w drugiej połowie został za to skarcony kolejnym golem. Tym razem do bramki The Bhoys trafił Sergiej Khizhnichenko.
Porażka 0:2 z Szachtiorem (który jeszcze kilka lat temu przegrywał z Ruchem Chorzów – red.) stawia Szkotów pod ścianą. Nie jest to jeszcze sytuacja bez wyjścia, ale o odrobienie tych strat w Glasgow będzie niezwykle ciężko.
GG, PilkaNożna.pl
foto: Twitter