El. LE: Trałka zagra na środku obrony
Już
w czwartek Lecha Poznań czeka rewanżowe starcie z macedońskim FK
Pelister w I rundzie eliminacji Ligi Europy. Trener Nenad Bjelica
zdradził, że jego zespół wystąpi w tym meczu w nieco
eksperymentalnym ustawieniu linii defensywy.
Foto: Łukasz Skwiot
–
Vernon De Marco jest kontuzjowany. Mały problem ma też Emir
Dilaver, który nie poleciał z nami. Trenuje i rehabilituje się w
Poznaniu. Spróbujemy w ustawieniu z Łukaszem Trałką na środku
obrony – przyznał Bjelica. – Zagrał już na tej pozycji podczas
jednego sparingu, gdy zimą byliśmy na Cyprze. To doświadczony
piłkarz, który może zagrać na tej pozycji – dodał chorwacki
szkoleniowiec Kolejorza.
Wszystko
wskazuje na to, że partnerem Trałki na środku defensywny będzie
Lasse Nielsen. Duńczyk jest bowiem jedynym zdrowym, nominalnym
stoperem, który poleciał do Macedonii na czwartkowe spotkanie.
–
Przed meczem rewanżowym mamy bardzo dobry wynik. Tak, jak
powiedziałem przed pierwszym spotkaniem, mamy lepszą drużynę.
Musimy to jednak pokazać też na boisku. W Poznaniu to
udowodniliśmy. Trzeba też to zrobić na wyjeździe – zaznaczył
Nenad Bjelica.
Tydzień
temu Lech przed własną publicznością pewnie pokonał FK Pelister.
W wygranym 4:0 meczu bramki dla gospodarzy zdobywali Nicki Bille
Nielsen, Radosław Majewski oraz Mario Situm (dwie).
Rewanżowe
starcie pomiędzy FK Pelister a Kolejorzem odbędzie się 6 lipca o
godzinie 17:00 w miejscowości Strumica.
kwit,
PiłkaNożna.pl
Źródło:
Lech Poznań