Ekstraklasa: Hattrick Rudneva, Lech liderem!
Wielkie emocje w Bełchatowie. Gospodarze rozłożeni na łopatki w 10 minut – PGE GKS – Lech 0:3!
W poniedziałkowym meczu 3.kolejki T-Mobile Ekstraklasy spotkały się drużyny, które w tym sezonie strzelały już w Bełchatowie sporo goli. W pierwszej kolejce Lech pokonał tu ŁKS, aż 5:0, z kolei podopieczni Pawła Janasa trzy dni później pokonali Podbeskidzie 6:0. Nie bez powodu kibice zgromadzeni na stadionie oczekiwali więc spotkania obfitego w bramki.
Mecz nieco lepiej rozpoczęli gospodarze. Już w 18. minucie na listę strzelców powinien wpisać się Marcin Żewłakow, który otrzymał piłkę na 15-tym metrze, obrócił się w kierunku bramki i uderzył, ale minimalnie obok słupka.
Kwadrans później bełchatowianie wychodzili 4 na 3. Na skrzydle futbolówkę prowadził Kamil Kosowski, który nagle dośrodkował w pole karne, tam do piłki dopadł Dawid Nowak, który fatalnie przestrzelił.
Mimo nieznacznej przewagi gospodarze nie zdołali trafić do siatki i do przerwy był bezbramkowy remis.
Po zmianie stron agresywniej zaatakowali goście i już siedem minut po wznowieniu gry Łukasza Sapelę pokonał Artjoms Rudnev.
Zanim upłynęła godzina gry Sapelę znów pokonał Rudnev, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym, dopadł do bezpańskiej piłki i dopełnił formalności. 6 minut później powtórzył ten wyczyn mijając rywali w dziecinny sposób.
Po meczu w Bełchatowie, Lech Poznań awansował na fotel lidera, z kolei Rudnev z dorobkiem sześciu bramek objął prowadzenie w klasyfikacji strzelców.
PGE GKS Bełchatów – Lech Poznań 0:3
Rudnev 52, 58 i 64
Źółte kartki: Baran – Henriquez
Sędziował: Tomasz Musiał (Kraków)
PGE GKS: Sapela – Fonfara, Szmatiuk, Lacić, Popek – Kosowski, Zbozień, Baran, Nowak – Bożok (82 Sawala), Żewłakow. (68 Wróbel)
Lech: Kotorowski – Wojtkowiak, Wołąkiewicz, Djurdjević, Henriquez – Murawski, Injac, Możdżeń (86 Kamiński), Stilić, Wilk (73 Tonew) – Rudnev.
Szymon Bartnicki, „Piłka Nożna”
Źródło: własne