Dziś zostanie pobity historyczny rekord transferowy?!
Real Madryt nie składa broni i walczy o Kyliana Mbappe. Według Sky Sport strona madrycka złożyła kolejną, gigantyczną ofertę za francuskiego piłkarza.
Co dalej z Mbappe? (fot. Reuters)
Szykują się szalone, ostatnie godziny okna transferowego. Wydawać by się mogło, że Real Madryt jednak odpuści transfer Kyliana Mbappe i postara się o jego przenosiny za rok, gdy będzie miał własną kartę w ręku. Okazuje się jednak, że Florentino Perez nie składa broni i do ostatnich godzin będzie walczył o Francuza.
Według informacji Sky Sport Real jest w stanie dziś zapłacić 220 milionów euro. To raptem o dwa miliony mniej, niż wynosi rekord transferowy wszechczasów, kiedy to PSG kupowało Neymara za 222 miliony euro. Niewykluczone zatem, że dziś Real może wydać rekordową sumę za sprowadzenie Kyliana Mbappe.
Oliwy do ognia wlał Khalifah Bin Hamad Al.Thani, członek katarskiej rodziny królewskiej, właścicieli Paris Saint-Germain. Szejk na swoim Twitterze odniósł się do informacji podanej przez Sky Sport: „220 miliony euro. Teraz możecie dzwonić, linia jest otwarta”. Czy to zwiastuje potężny transfer na zakończenie okna?
Wydawać by się mogło, że najbardziej rozsądnym krokiem Realu byłoby odpuszczenie Mbappe tego lata. Piłkarz jest zdeterminowany do dołączenia do Królewskich, ale czy nie okaże się to słomianym zapałem w przyszłym roku? Gdyby pozostał w Paryżu, szejkowie mieliby rok czasu, aby skusić go ogromnymi pieniędzmi i nowym kontraktem, przekreślając definitywnie szanse Realu na angaż 23-latka. Gdy Mbappe stanie się wolnym zawodnikiem, po jego usługi stanie sznur klubów z być może lepszymi warunkami finansowymi niż te, jakie czekają na niego w Madrycie.
Florentino Perez kalkuluje każdą możliwość i zrobi wszystko, aby w ostatnich godzinach sierpnia sfinalizować olbrzymi transfer.
młan, PiłkaNożna.pl
młan, PiłkaNożna.pl
