Pech nie opuszcza Santiego Cazorli. Piłkarz Arsenalu przeszedł kolejną operację i na boisko wróci najwcześniej za pięć miesięcy. To oznacza, że Hiszpan opuści letnie przygotowania i sporą część nowego sezonu ligowego.
Santi Cazorla wypada z gry na kilka miesięcy (fot. Łukasz Skwiot)
Przypomnijmy, że powodu problemów ze zdrowie Cazorla nie gra w piłkę od października ubiegłego roku. Od tego czasu piłkarz przeszedł już osiem zabiegów chirurgicznych, a ten najnowszy eliminuje go z gry na blisko pół roku.
– Trudno dokładnie określić, kiedy będę mógł wrócić na boisko, ale zakładam, że w grę wchodzi kolejne pięć miesięcy – zdradził sam zainteresowany. – Cały czas pojawiają się jakieś komplikacje. Podczas jednej z ośmiu operacji nabawiłem się infekcji. Mam nadzieję, że teraz będzie już lepiej – dodał.
– Tak, to najgorszy sezon w mojej karierze. W takiej sytuacji czujesz się niczym rzucony na ring ręcznik, ale chcę wrócić. Chcę wrócić za wszelką cenę – zakończył Cazorla.
32-latek wystąpił w zakończonym niedawno sezonie w zaledwie jedenastu meczach, w których strzelił dwa gole i zapisał na swoim koncie trzy asysty. Wielu komentatorów uważa, że to właśnie jego kontuzja najmocniej odbiła się na postawie Arsenalu do końca rozgrywek.
Muchas gracias @SergioAsenjo1 espero q la recuperación vaya genial y volvamos a verte pronto en el verde fenómeno un abrazo.
— Santi Cazorla (@19SCazorla) 31 May 2017
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
