Dramat Barcelony! Stracili prowadzenie w ostatnich minutach
Podopieczni trenera Hansiego Flicka zaliczyli nieudany powrót do ligowych zmagań po ostatniej przerwie reprezentacyjnej. Piłkarze niemieckiego szkoleniowca do 83. minuty prowadzili 2:0, ale ostatecznie zremisowali 2:2 w meczu z Celtą Vigo.
fot. IMAGO
Blaugrana może czuć wielkie rozczarowanie. Zwycięstwo pozwoliłoby im na solidne umocnienie się na pozycji lidera tabeli La Liga. Ostatecznie z Vigo wywożą tylko jedno oczko, z którego bardziej na pewno cieszą się gospodarze.
Długo wydawało się, że wynik meczu ustali bramka Roberta Lewandowskiego. Polak zdobył swojego piętnastego gola podczas tegorocznej edycji hiszpańskiej ekstraklasy. Natomiast już w pierwszej połowie worek z bramkami rozwiązał Raphinha. Dla Brazylijczyka była to natomiast ósma bramka w trakcie bieżącej kampanii.
Celta zdołała odpowiedzieć na trafienie liderów formacji ofensywnej Barcelony. W dwie minuty zdołali całkowicie odwrócić wynik meczu. W 84. minucie gry do bramki trafił Alfonso Gonzalez. Zaledwie dwie 120 sekund później wyrównał Hugo Alvarez.
Warto dodać, że dwie minuty przed pierwszą bramką Błękitnych, czerwoną kartkę zobaczył Marc Casado. 21-latek został odesłany do szatni przez sędziego. Duma Katalonii zupełnie nie poradziła sobie w pierwszych minutach gry w osłabieniu. Z tego powodu finalnie musiała zadowolić się niespodziewanym podziałem punktów.
Katalończycy mają obecnie pięć punktów przewagi nad drugim Atletico. Natomiast Real Madryt traci do nich siedem oczek, ale jednocześnie rozegrał dwa mecze mniej od wicemistrzów Hiszpanii.