Niewiele jest zespołów na świecie, które znacznie lepiej punktują w meczach wyjazdowych niż domowych. Takim ewenementem jest Warta Poznań, która jako jedyna drużyna w PKO Bank Polski Ekstraklasie wciąż nie odniosła zwycięstwa na swoim terenie.
Zieloni mają w tym sezonie mnóstwo problemów. Jeden z nich ciągnie się odkąd Warta zawitała na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Drużyna z Poznania, które swoje spotkania rozgrywa w Grodzisku Wielkopolskim, cały czas znacznie lepiej punktuje w delegacjach niż w meczach rozgrywanych przed własną publicznością.
W sezonie 2020-21 zespół prowadzony przez Piotra Tworka, którego dzisiaj już w klubie nie ma, przywiózł z wyjazdów 23 punkty. W spotkaniach domowych poznaniacy wywalczyli o trzy oczka mniej i byli jedną z czterech ekip, która gorzej punktowała u siebie. Oprócz Warty w takiej samej sytuacji były: Legia Warszawa, Wisła Płock i Wisła Kraków.
Słabe wyniki w meczach domowych ciągną się do dzisiaj. Zieloni są jedynym zespołem w bieżącym sezonie, który nie odniósł jeszcze ani jednego zwycięstwa na swoim terenie.
Rok temu ekipa z Poznania na pierwszą domową wygraną czekała do 10. kolejki. Wówczas jej pierwszą ofiarą była Wisła Kraków, z którą Warta zmierzy się… dzisiaj. Forma Białej Gwiazdy w ostatnich tygodniach jest jednak daleka od szczytowej. Drużyna Adriana Guli przywiozła z delegacji w tym sezonie zaledwie siedem oczek, więc dla jednych i drugich dzisiejsze spotkanie będzie tym na przełamanie.
Początek o 18.00.
pgol, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
