Dłuższa przerwa gwiazdy Tottenhamu. Fatalne wieści dla drużyny
Szkoleniowiec Tottenhamu zdradził, kiedy do gry wróci jeden z jego najważniejszych podopiecznych. Nie miał dobrych wieści.
fot. Forum
Micky van de Ven, bo o niego właśnie chodzi, jest kluczowym puzzlem w układance taktycznej Ange’a Postecoglou. Dzięki jego wybitnej szybkości biegu zespół może ustawiać się wysoko i ograniczać rywalowi pole gry – w razie pomyłki Holender dogoni każdego przeciwnika.
W meczu Pucharu Ligi z Manchesterem City, który odbył się pod koniec października, stoper nabawił się jednak urazu. W kolejnych trzech meczach nie wystąpił. Wiadomo, kiedy prawdopodobnie wróci na boisko.
– Micky potrzebuje jeszcze dobrych kilku tygodni, by dojść do siebie – wyjawił Postecoglou. – Trenuje, ale nie jest gotowy do gry. Mamy nadzieję, że wróci do połowy grudnia.
Van de Ven opuści więc jeszcze pięć, sześć lub siedem meczów. To duże osłabienie Tottenhamu. (MS)