Dlaczego Załuska nie porozumiał się z Wisłą?
Wiadomo już, dlaczego Łukasz Załuska nie osiągnął porozumienia z Wisłą Kraków w sprawie nowego kontraktu. Jak się okazało, kością niezgody pomiędzy zainteresowanymi stronami była długość umowy.
Łukasz Załuska oczekiwał od Wisły Kraków dwuletniego kontraktu
Wisła zaproponowała swojemu bramkarzowi jedynie roczną prolongatę, podczas gdy on oczekiwał kontraktu na dwa lata. Takie stanowisko Załuski nie dziwiło, ponieważ dla 35-letniego zawodnika mogła to być już ostatnia umowa w karierze. Władze klubu nie chciały jednak ustąpić i ostatecznie do porozumienia nie doszło.
– Dla mnie ta kwestia była nienegocjowalna. Jako 35-letni zawodnik, a przede wszystkim mąż i ojciec, bezwzględnie oczekiwałem stabilizacji, czyli kontraktu na co najmniej dwa lata. Byłem pewien, że w tej akurat kwestii szybko się dogadamy – powiedział bramkarz, którego cytuje „Przegląd Sportowy”.
Łukasz Załuska po fiasku rozmów z „Białą Gwiazdą” zdecydował się przyjąć propozycję Pogoni Szczecin. „Portowcy” nie tylko zgodzili się na warunki finansowe bramkarza, ale także złożyli mu ofertę dwuletniego kontraktu.
Były już golkiper Wisły wystąpił w zakończonym niedawno sezonie w 32 meczach na wszystkich frontach. W tym czasie udało mu się zachować sześć czystych kont.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Przegląd Sportowy