Robert Lewandowski nie zwykł opuszczać meczów o stawkę gdy jest zdolny do gry, jednak dość kontrowersyjnie Paulo Sousa dał wolne kapitanowi polskiej reprezentacji. Jakie są powody, przez które napastnik Bayernu nie zagra z Węgrami?
Robert Lewandowski nie zagra w Warszawie (fot. Forum)
Paulo Sousa zaszokował w trakcie konferencji prasowej i oznajmił, że Robert Lewandowski nie zagra w meczu z Węgrami. Napastnik otrzymał od selekcjonera wolne i nie będzie brany pod uwagę w trakcie ostatniego, eliminacyjnego meczu, który będzie miał dla Polaków sporą wagę. Mimo gwarancji udziału w turnieju barażowym, biało-czerwoni muszą wygrać z „Madziarami”, aby zapewnić sobie rozstawienie i teoretycznie lepsze warunki wiosennych barażów.
Zaczęto spekulować, czy Lewandowski nie został kontuzjowany w meczu z Andorą lub odczuwa dyskomfort zdrowotny po zajęciach treningowych. Okazuje się jednak, że najlepszy napastnik na świecie jest w pełni zdrowia i w teorii może wystąpić z Węgrami, jednak jego absencja jest wynikiem wcześniej podjętej decyzją.
Już na początku listopadowego zgrupowania kapitan kadry ustalił ze sztabem szkoleniowym, że jeśli reprezentacja wywalczy miejsce w barażach w meczu z Andorą, „Lewy” otrzyma wolne z Węgrami. Piłkarz doskonale zna swój organizm i jego możliwości, dlatego nie chce być nadmiernie eksploatowany. Cel w Andorze został zrealizowany, dlatego umowa między nim i selekcjoner została zachowana.
Brak Lewandowskiego będzie również testem, jak reprezentacja poradzi sobie bez swojego kapitana w starciu z potencjalnie silniejszym rywalem. 33-latek jest nie tylko najlepszym strzelcem zespołu, ale też głównym motorem napędowym drużyny i architektem akcji pod bramką rywala. Teraz Paulo Sousa będzie mógł sprawdzić wariant gry bez Lewego, wystawiając inny duet napastników. Trzeba mieć pod uwagą, że nikt nie jest maszyną i nawet Robertowi może przydarzyć się kontuzja w najważniejszych momentach dla kadry. Teraz Portugalczyk w warunkach kontrolowanych będzie miał okazję zweryfikować, jak działa siła rażenia kadry bez piłkarza Bayernu na boisku.
W pierwszej jedenastce na mecz z Węgrami najprawdopodobniej zobaczymy duet Świderski – Piątek. Swoją szansę otrzyma również Arkadiusz Milik, który wystąpił od pierwszej minuty z Andorą.
młan, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
