Dla kogo korona króla strzelców ekstraklasy?

Na polskich boiskach brakuje aktualnie snajpera takiego kalibru jak Nemanja Nikolić, który w poprzednim sezonie zdobył dla Legii Warszawa 28 goli w Lotto Ekstraklasie i poprowadził swój zespół do mistrzostwa kraju. Co ciekawe, Węgier w tym sezonie mógłby zbliżyć się do swojego najlepszego wyniku, ponieważ w rundzie jesienniej strzelił 12 bramek i można w ciemno zakładać, że gdyby nie jego zimowy transfer do Chicago Fire, to dziś właśnie on mógłby przodować w klasyfikacji najskuteczniejszych.

Dorobek Nikolicia – choć nie ma go już w Polsce od kilku miesięcy – daje mu wciąż trzecie miejsce w tabeli najlepszych strzelców tego sezonu. Tyle samo bramek mają w swoim dorobku Adam Frączczak z Pogoni Szczecin i Fiodor Cernych z Jagiellonii Białystok.

Lepszym bilansem w całej Lotto Ekstraklasie mogą się na moment obecny pochwalić jedynie Konstantin Vassilijev z Jagiellonii (13 goli) i wspomniany Marcin Robak z Lecha (15 trafień).

Przypomnijmy, że po raz ostatni królowi strzelców polskiej ligi nie udało się dobić do granicy dwudziestu trafień w sezonie 2012-13, kiedy to tytuł ten przypadł Robertowi Demjanowi z Podbeskidzia Bielsko-Biała. Słowak zdobył wtedy zaledwie 14 goli.

Taka posucha, jeśli chodzi o strzelców, to na pewno mało optymistyczna wiadomość, tym bardziej, że od momentu zmiany systemu rozgrywek, każda drużyna ekstraklasy musi rozegrać aż 37 spotkań. 

15 goli – Marcin Robak (Lech Poznań)

13 goli – Konstantin Vassilijev (Jagiellonia Białystok)

12 goli – Fiodor Cernych (Jagiellonia Białystok), Adam Frączczak (Pogoń Szczecin), Nemanja Nikolić (ex Legia Warszawa)

11 goli – Marco Paixao (Lechia Gdańsk)

10 goli – Flavio Paixao (Lechia Gdańsk), Miroslav Radović (Legia Warszawa), Jarosław Niezgoda (Ruch Chorzów)

9 goli – Dawid Kownacki (Lech Poznań), Rafał Boguski (Wisła Kraków), Krzysztof Piątek (Cracovia / Zagłębie Lubin)

gar, PiłkaNożna.pl