Dilaver: Zmiana pozycji nie sprawiła mi trudności
Emir
Dilaver przyszedł do Lecha Poznań jako prawy obrońca, potencjalny
następca sprzedanego do Dynama Kijów Tomasza Kędziory. Jak na
razie Bośniak nie występuje jednak na swojej nominalnej pozycji.
Foto: Łukasz Skwiot
W
roli podstawowego prawego defensora trener Nenad Bjelica widzi jak na
razie 19-letniego Roberta Gumnego. Dilaver, który wystąpił do tej
pory w dwóch spotkaniach Kolejorza, występuje z kolei na środku
obrony.
–
Na boisku czułem się dobrze. Lasse Nielsen bardzo mi na boisku
pomagał, co chwilę mi podpowiadał jak się ustawiać. Wykonaliśmy
dobrze swoją pracę, bo nie straciliśmy bramki. Zmiana pozycji nie
sprawiła mi wielkiej trudności – powiedział 26-latek po
niedzielnym meczu z Sandecją Nowy Sącz (0:0).
Prawdopodobnie
Emir Dilaver zagra na pozycji stopera również w czwartkowym
spotkaniu rewanżowym z FK Haugesund. W pierwszym meczu II rundy
eliminacji Ligi Europy Bośniak posiadający też austriacki paszport
nie wystąpił – Lech przegrał w Norwegii 2:3.
–
Oczywiście byłem rozczarowany tym wynikiem. Chcę wygrywać każdy
mecz. Musimy walczyć dalej. Taki jest futbol, że czasami
przegrywamy – przyznał.
Dilaver
trafił do Poznania przed rozpoczęciem obecnego sezonu. Wcześniej
obrońca występował w Austrii Wiedeń oraz Ferencvarosie Budapeszt.
kwit,
PiłkaNożna.pl
Źródło:
Lech Poznań