Drużyna Jacka Magiery skwitowała świetną rundę zwycięstwem w derbach Dolnego Śląska z Zagłębiem Lubin. WKS wygrał 2:1 i przez przerwę zimową pozostanie na fotelu lidera.
W pierwszej połowie przeważali podopieczni Waldemara Fornalika. Często swojego szczęścia próbował Serhij Bułeca. Ukrainiec podejmował wiele prób z dystansu. Nie znalazł jednak drogi do siatki. Na przerwę oba zespoły schodziły przy wyniku bezbramkowym.
Po zmianie stron sprawy w swoje ręce wziął Śląsk. W 46. minucie na murawie pojawił się Michał Rzuchowski i w tej samej minucie wyprowdził swój zespół na prowadzenie. Pół godziny później wynik podwyższył Erik Exposito. Hiszpan odnalazł się w polu karnym i dobił piłkę odbitą przez Jasmina Buricia.
W końcówce meczu gonić wynik próbowali jeszcze goście. Bramkę kontaktową zdobył Juan Munoz, któremu asystował Bułeca. Miedziowi nie byli jednak w stanie zabrać zwycięstwa drużynie Jacka Magiery.
Śląsk plasuje się na pierwszym miejscu z dorobkiem 41 punktów. Nad drugą Jagiellonią WKS ma trzy „oczka” przewagi. Zagłębie zajmuje 8. pozycję.
jkow, PiłkaNożna.pl