Dawid Jarka nie ma ostatnio dobrej passy. Piłkarz miał podczas tej zimy szansę na związanie się z Ruchem Radzionków i Orkanem Rumia, jednak ostatecznie jest starania zakończyły się fiaskiem. Jaka przyszłość czeka więc gracza katowickiej „GieKSy”?
Transfery: Pięciu nowych w Zagłębiu – KLIKNIJ!
Wszystko wskazuje na, to że były zawodnik takich klubów jak Górnik Zabrze czy ŁKS Łódź, najbliższe pół roku spędzi w drużynie rezerw GKS-u Katowice, co w praktyce oznacza, że straci całą rundę. Jedyną szansą na Jarki jest zgłoszenie się chętnego do skorzystania z jego usług.
– Przez pół roku mam jeszcze ważną umowę z katowickim klubem. Z działaczami porozumiałem się jednak w ten sposób, że jeżeli znajdzie się inny zespół, to nie będzie problemów z odejściem – powiedział sam zainteresowany.
Wszystko wskazuje na, to że były zawodnik takich klubów jak Górnik Zabrze czy ŁKS Łódź, najbliższe pół roku spędzi w drużynie rezerw GKS-u Katowice, co w praktyce oznacza, że straci całą rundę. Jedyną szansą na Jarki jest zgłoszenie się chętnego do skorzystania z jego usług.
– Przez pół roku mam jeszcze ważną umowę z katowickim klubem. Z działaczami porozumiałem się jednak w ten sposób, że jeżeli znajdzie się inny zespół, to nie będzie problemów z odejściem – powiedział sam zainteresowany.
GG, PilkaNożna.pl
źr. SportSlaski.pl / Fakt
źr. SportSlaski.pl / Fakt
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 2/2025
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
ZBIGNIEW MUCHA: Skoro Wyspy, to musi być tam futbol. Przystanek Malta
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
LESZEK ORŁOWSKI: Zmęczenie perfekcjonizmem szefa? [FELIETON]
Roman Kołtoń