66 tysięcy miejsc na trybunach Signal Iduna Park i kilkukrotnie większa liczba chętnych do tego, by na żywo zobaczyć starcie BVB z Realem Madryt w półfinale Ligi Mistrzów. Nic więc dziwnego, że pod kasami stadionu w Dortmundzie doszło do dantejskich scen.
Nie ma już biletów na mecz BVB-Real w półfinale Ligi Mistrzów
To już pewne. Smuda pożegna się z Jahn Regensburg – KLIKNIJ!
Beckenbauer: Jeśli „Lewy” przyjdzie do Bayernu, to… – KLIKNIJ!
Kibice Borussii już kilka dni przed rozpoczęciem sprzedaży biletów na wspomniany mecz, rozkładali namioty i koczowali pod obiektem. Im bliżej otwarcia kas, tym tłum stawał się coraz gęstszy, a napięcie wzrastało. Doszło bo bijatyk, polała się krew, a do akcji musiała wkroczyć policja.
Wszystkie bilety na półfinał Ligi Mistrzów rozeszły się w ciągu kilku godzin, jednak tysiące kibiców musiało wracać do domów z pustymi rękoma.
Borussia zagra za Realem już 24 kwietnia. Rewanż odbędzie się sześć dni później na Estadio Santiago Bernabeu w Madrycie.
Wszystkie bilety na półfinał Ligi Mistrzów rozeszły się w ciągu kilku godzin, jednak tysiące kibiców musiało wracać do domów z pustymi rękoma.
Borussia zagra za Realem już 24 kwietnia. Rewanż odbędzie się sześć dni później na Estadio Santiago Bernabeu w Madrycie.
GG, PilkaNożna.pl
źr. Der Westen
foto: Łukasz Skwiot
źr. Der Westen
foto: Łukasz Skwiot
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 2/2025
