Czy Śląsk wykorzysta wpadki rywali?
Śląsk Wrocław ma szansę, aby umocnić się na prowadzeniu w tabeli Ekstraklasy. Team Jacka Magiery zagra z Radomiakiem Radom.
Czy Śląsk umocni się na pozycji lidera Ekstraklasy?
Niezależnie od wyniku w meczu Radomiak – Śląsk to wrocławianie pozostaną liderem Ekstraklasy. WKS ma jednak szansę, aby odskoczyć od peletonu. W dobiegającej końca kolejce punkty stracili wszyscy – od Jagiellonii Białystok po Legię Warszawa. Śląsk stoi więc przed ogromną szansą, aby przybliżyć się do spędzenia zimy na fotelu lidera.
– Myślimy o zdobyciu maksymalnej możliwej liczby punktów do końca roku. Wiadomo, że jak wywalczymy komplet oczek, to pierwsze miejsce będzie. Każdy by chciał być na pozycji lidera, ale do tego tak nie podchodzimy. Mamy świadomość, że jesteśmy w stanie wygrywać mecze i to chcemy dalej robić – mówił przed meczem Martin Konczkowski w wywiadzie udzielonym oficjalnej stronie Śląska.
W Śląsku w porównaniu do Radomiaka panuje sielanka. Zieloni mają tylko trzy punkty przewagi nad strefą spadkową. Rumun Constantin Galca od dłuższego czasu nie mógł znaleźć wspólnego języka z władzami. Jeszcze niedawno wydawało się, że w Radomiaku wszystko wrócił do normy, jednak to były pozory. Galca został odsunięty od drużyny. W meczu ze Śląskiem na ławce Zielonych zasiądzie Maciej Lesisz, trener V-ligowych rezerw. Docelowo ma go zastąpić Maciej Kędziorek, asystent Johna van den Broma w Lechu Poznań.
Początek poniedziałkowego meczu o 19:00.
PilkaNozna.pl