Przed tygodniem Pogoń Szczecin przegrała bardzo ważny mecz w kontekście walki o mistrzostwo Polski. Portowcy zostali mocno zbici przez Lecha Poznań i stracili pozycję lidera. Dzisiaj do Szczecina przyjeżdża kolejna ekipa z czołówki.
Kosta Runjaić w meczu z Lechem trochę przekombinował. Próbował zaskoczyć Kolejorza kilkoma zmianami taktycznymi, ale szkoleniowiec Pogoni zaskoczył bardziej swoich piłkarzy niż rywali. Portowcy grali bez animuszu, bez wigoru, którym imponowali w poprzednich spotkaniach i zasłużenie przegrali 0:3.
Jak Pogoń zareaguje na tę porażkę? Runjaić ma spore problemy kadrowe, ponieważ wciąż nie może skorzystać z duetu stoperów Benedikt Zech i Mariusz Malec, a na dodatek chory jest Kamil Grosicki. To spore osłabienia dla Portowców w kontekście meczu z Radomiakiem.
Przyjezdni zaczęli wiosnę niespodziewanie słabo. Drużyna Dariusza Banasika zremisowała na otwarcie z Wisłą Płock, a później zanotowała porażki z Rakowem Częstochowa i Wartą Poznań. W poprzedni weekend nastąpiło jednak przełamanie z Lechią Gdańsk, więc humory przed wyjazdem do Szczecina są niezłe.
Pogoń zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji. Jeśli wygra, to nie będzie musiała oglądać się na mecz Lecha z Rakowem w niedzielę, ponieważ powiększy przewagę lub odrobi straty do któregoś z tych rywali. Jeśli zremisuje, będzie musiała nerwowo oglądać niedzielne starcie.
Radomiak również jest na musiku. Jeśli zespół Banasika chce wciąż walczyć o ligowe podium, to musi wygrać z bezpośrednim rywalem w walce o pierwszą trójkę i odrobić trzy punkty straty.
Początek spotkania o 20.30.
pgol, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
