Czy Legia zerwie z marazmem?

 

Przed startem sezonu PKO BP Ekstraklasy wydawało się, że przynajmniej w początkowej fazie zmagań to mistrzowie kraju będą w czołówce stawki, a Miedziowych czeka batalia o pozycję w środku tabeli. Jest jednak zupełnie odwrotnie. Paweł Wszołek i spółka zajmują miejsce numer dziewięć, Filip Starzyński i jego koledzy są trzeci.

Gospodarze dzisiejszego meczu liczą na to, iż ich sytuacja zacznie się niebawem poprawiać. W teorii na drodze znajduje się coraz mniej przeszkód. Ekipa ze stolicy nie rywalizuje już w zawodach organizowanych przez UEFA. Odpadły jej więc mecze w środku tygodnia. Czesław Michniewicz przestał natomiast pełnić funkcję selekcjonera Reprezentacji Polski do lat 21 i może całkowicie oddać się pracy w klubie. To spory plus.

 

???? #DzieńBarwowy #LEGZAG
⚽️ Legia Warszawa – Zagłębie Lubin
???? @_Ekstraklasa_
⏰ 17:30
????️ #Ł3, @warszawa
???? Canal+ Premium, Canal+ 4K, @nowycanalplus
???? Centrum Meczowe ➡️ https://t.co/ToUyq0prHr
???? Graj z @eFortunapl: https://t.co/9hWkFCqWEB
???? Tylko zwycięstwo! @Plus500 pic.twitter.com/yWQ6NpmMyG

— Legia Warszawa ???? (@LegiaWarszawa) October 18, 2020

 

Czy wystarczający do tego, by uznać Legię za faworyta starcia z Zagłębiem? Niekoniecznie. Jeśli chodzi o rywalizację ligową, piłkarze prowadzeni przez Martina Sevelę nie dali rady tylko Rakowowi Częstochowa. Pokonali za to i Lecha Poznań, i Górnika Zabrze. Optymizmem może napawać gości także wynik poprzedniego spotkania z Legią. W grudniu ubiegłego roku Miedziowi zwyciężyli 2:1. Gole strzelali byli już członkowie drużyny: Bartosz Białek oraz Damjan Bohar.

Czy ktoś wejdzie dziś w ich buty? Przekonamy się wieczorem. Początek widowiska przy ulicy Łazienkowskiej o godzinie 17:30.

sar, PiłkaNożna.pl