Czy Grecja i Czechy zagrają dla Polski?
Kibice w Polsce przede wszystkim żyją spotkaniem naszej reprezentacji z Rosją. Jednak nieco wcześniej rozegrany zostanie mecz, od którego zależy również los naszej kadry.
Chodzi oczywiście o starcie reprezentacji Grecji z Czechami. W pierwszej kolejce Grecy zmierzyli się z biało-czerwonymi, co wszyscy doskonale pamiętamy. Mecz zakończył się remisem 1:1, chociaż wynik spotkania mógł być zupełnie inny w obydwie strony. Z kolei reprezentacja Czech została rozgromiona aż 1:4 przez Rosję.
Dlatego Michal Bilek i jego piłkarze doskonale zdają sobie sprawę, że starcie z Grecją jest dla nich meczem ostatniej szansy. Porażka przekreśli jakiekolwiek szanse na awans do ćwierćfinału. – Nie powiem na kogo postawię we wtorkowym spotkaniu. Po porażce z Rosją to nie jest z pewnością czas na panikę – zaznaczył jednoznacznie Bilek.
Oczywiście przed meczem tych dwóch drużyn nie można zapominać o historycznym starciu z 2004 roku. Wówczas również podczas Euro Grecja zmierzyła się z Czechami już na etapie półfinału. Lepsi okazali się Grecy, którzy wygrali 1:0, a ostatecznie sięgnęli po sensacyjne mistrzostwo. – Złe wspomnienia z tamtego meczu nadal są w nas. Jednak we wtorek nie będzie nam chodziło o zemstę – powiedział Tomas Rosicky.
Dla reprezentacji Polski mecz Grecji z Czechami również jest bardzo ważny. Najgorszym scenariuszem byłoby zwycięstwo tej pierwszej drużyny, gdyż to oznaczałoby, że w ostatniej kolejce nie wszystko zależałoby od biało-czerwonych.
Wtorek, 12 czerwca
Grecja – Czechy (18:00)Przypuszczalne składy:
Grecja: Chalkias – Torossidis, Papadopoulos, Malezas, Holebas – Maniatis, Katsouranis, Karagounis – Salpingidis, Gekas, Samaras
Czechy: Cech – Gebre Selassie, Kadlec, Hubnik, Sivok – Hubschman, Rosicky – Plasil, Pilar, Jiracek – Baros
gmar, PilkaNozna.pl