Jan Bednarek powrócił do drużyny Southampton i pomoże swojemu macierzystemu klubowi utrzymać się w Premier League. Nathan Jones odniósł się do skrócenia wypożyczenia Polaka.
Wypożyczenie Jana Bednarka do Aston Villi okazało się jedną, wielką klapą. Polski defensor w ogóle nie grał i nie wywalczył miejsca w drużynie z Villi. Southampton w pierwszej części sezonu popadło w tarapaty. „Święci” są na krawędzi spadku i po 20 meczach zajmują ostatnie miejsce.
Jedną z bolączek Southampton jest dziurawa defensywa. W tym sezonie drużyna Jonesa jest jedną z ekip, która najczęściej traci bramki w meczach Premier League. Ponadto środkowi obrońcy popełniają bardzo dużo błędów, które następnie przyczyniają się do strat.
Nathan Jones skomentował powrót polskiego obrońcy i jak sam dodał, ma on wnieść doświadczenie do drużyny.
– Potrzebujemy nieco więcej doświadczenia. Mamy kilku młodych obrońców, ale to dla nich pierwszy sezon w Premier League. Oprócz doświadczenia potrzebujemy też nieco agresji. Uważam, że postąpiliśmy słusznie – skomentował opiekun Świętych.
Jones nie odniósł się jasno do kwestii występów Polaka w pierwszym składzie. Można jednak zakładać, ze Bednarek na pewno będzie grał znacznie częściej niż w Aston Villi. Niewykluczone, że już w najbliższych meczach zagra od początku.
młan, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 44/2024
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Wielki teatr i mały teatrzyk
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń