Czwartkowe emocje w LE. Przeżyjmy to jeszcze raz (WIDEO)
Za
nami pierwsze spotkania półfinałowe Ligi Europy. W czwartkowy
wieczór na stadionach we Lwowie i Villarreal padło łącznie pięć
goli. Oto, co działo się w meczach Szachtara Donieck z Sevillą
oraz Villarrealu z Liverpoolem.
Grzegorz Krychowiak rozegrał 90 minut w starciu Sevilli z Szachtarem Donieck (foto: G. Wajda)
Sporą
dawkę emocji zafundowali swoim kibicom piłkarza Szachtara oraz
Sevilli. Czwartkowy mecz rozgrywany we Lwowie rozpoczął się
znakomicie dla zespołu gości, którzy już w szóstej minucie
objęli prowadzenie po bramce Vitolo. Później jednak do głosu
doszła ekipa z Doniecka: gole Marlosa i Tarasa Stepanenki sprawiły,
że to ukraińska drużyna schodziła na przerwę z korzystnym dla
siebie rezultatem. Podopieczni Unaia Emery’ego doprowadzili do remisu
w 82. minucie gry, kiedy Kevin Gameiro uderzył celnie z rzutu
karnego.
Pełne
90 minut w zespole Sevilli rozegrał Grzegorz Krychowiak. Na początku
drugiej połowy polski pomocnik został ukarany żółtą kartką
przez sędziego Szymona Marciniaka.
Blisko awansu do finału jest po pierwszym meczu także inny przedstawiciel
hiszpańskiej Primera Division. Villarreal przed własną
publicznością wygrał 1:0 z Liverpoolem. Gol na wagę zwycięstwa
gospodarzy spotkania na El Madrigal padł w samej końcówce zawodów:
już w doliczonym czasie gry Adrian Lopez posłał piłkę do pustej
bramki po świetnym podaniu od Denisa Suareza.
Mecze
rewanżowe, które rozstrzygną kwestię awansu do finału Ligi
Europy, zostaną rozegrane w czwartek 5 maja.