„Czerwona kartka dla Lewego? Mogło tak być”
Robert Lewandowski strzelił podczas wtorkowego meczu z Arsenalem gola na wagę zwycięstwa swojej Borussii Dortmund. Polaka okrzyknięto bohaterem spotkania, jednak mało kto zwraca uwagę na to, że dużo wcześniej mogło go już nie być na boisku.
Wenger uważa, że Lewandowski mógł zostać wyrzucony z boiska
Najświeższe doniesienia z Premier League na PilkaNożna.pl – KLIKNIJ!Chodzi oczywiście o sytuację, w której „Lewy” zdzielił łokciem w twarz Laurenta Koscielnego. Sędzia pokazał mu żółtą kartkę, jednak zdaniem wielu komentatorów, Polak miał naprawdę dużo szczęścia, że nie został przedwcześnie odesłany pod prysznic.
Wątpliwości w tej sprawie ma także Arsene Wenger, menedżer Kanonierów. – Nie widziałem tego zbyt dobrze, ale myślę, że to mogła być czerwona kartka – powiedział. – To jednak sędzia decyduje. On był lepiej ustawiony i mam nadzieję, że podjął właściwą decyzję – dodał.
Francuz odniósł się także do aktualnej sytuacji w grupie „F”. Borussia, Napoli i jego Arsenal mają na swoim koncie po sześć punktów, co zwiastuje zaciętą walkę o dwa premiowane awansem miejsca. – Grupa jest ciężka i bardzo wyrównana, ale wciąż mamy szanse. Warunkiem koniecznym będzie jednak dobra gra w meczach wyjazdowych – zakończył.
GG, PilkaNożna.pl
źr. Arsenal.com