Czas pożegnań w Częstochowie
Czterech piłkarzy pożegnało się z Rakowem Częstochowa. Klub potwierdził, że pod Jasną Górą nie zobaczymy już takich graczy jak Rusłan Babenko, Michał Gliwa, Jarosław Jach i Arkadiusz Kasperkiewicz.
Jarosława Jach wraca do Londynu (fot. Piotr Kucza / 400mm.pl)
Michał Gliwa trafił do Częstochowy w lecie 2018 roku i pomógł mu awansować do Ekstraklasy. W trakcie zakończonego niedawno sezonu wystąpił on na wszystkich frontach w czternastu meczach, zachowując w nich trzy czyste konta.
Rusłan Babenko związał się z Rakowem rok później, a na dystansie sezonu 2019-20 był jednym z najbardziej zaufanych piłkarzy Marka Papszuna. W 25 spotkaniach udało mu się zapisać na swoim koncie dwie asysty.
W przypadku Jarosława Jacha mowa o końcu wypożyczenia z Crystal Palace. Obrońca dołączył do Rakowa pod sierpnia ubiegłego roku i na wszystkich frontach rozegrał 33 mecze. Jego bilans zamknął się w dwóch trafieniach.
Arkadiusz Kaspierkiewicz tak dużym zaufaniem jak wyżej wymienieni zawodnicy się nie cieszył. Z ekipą z Częstochowy był on związany przez dwa ostatnie lata, a podczas minionej kampanii zagrał w pięciu spotkaniach.
gar, PiłkaNożna.pl