Sobota z Ekstraklasą rozpoczęła się od podziału punktów. W spotkaniu pierwszej kolejki rozgrywek Cracovia przed własną publicznością zremisowała 1:1 z Piastem Gliwice. Oba gole w tym meczu padły już w trakcie początkowego kwadransa rywalizacji.
Sobotnie spotkanie rozgrywane w Krakowie rozpoczęło się bardzo udanie dla gospodarzy. W 13. minucie gry Mateusz Wdowiak wykonał dośrodkowanie z lewego skrzydła w pole karne Piasta. Błąd popełnił Jakub Szmatuła, który zbyt wolno i za mało zdecydowanie wyszedł do piłki. Pomyłkę bramkarza zespołu gości wykorzystał Estończyk Sergei Zenjov, który wyprzedził bramkarza i z bliskiej odległości skierował piłkę do siatki.
Drużyna prowadzona przez trenera Dariusza Wdowczyka błyskawicznie zareagowała na straconego gola. Minęło zaledwie kilkadziesiąt sekund od trafienia Zenjova, a już był remis! Maciej Jankowski zagrał z lewej strony w pole karne, tam Konstantin Vassiljev świetnie przepuścił piłkę, zaś akcję wykończył Gerard Badia, który bez namysłu uderzył lewą nogą. Efektowna kombinacja piłkarzy Piasta przyniosła im wyrównanie w starciu z Cracovią.
Chwilę później goście z Gliwic mogli wyjść na prowadzenie. Po rozegraniu rzutu rożnego piłka trafiła na głowę Aleksandara Sedlara: serbski obrońca oddał strzał, ale trafił tylko w poprzeczkę bramki strzeżonej przez 19-letniego Adama Wilka.
Od 25. minuty gry Piast musiał radzić sobie bez swojego kapitana. Hiszpan Badia doznał kontuzji, która uniemożliwiła mu dalszą grę. Jego miejsce na murawie zajął Martin Bukata, a kapitańską opaskę przejął Radosław Murawski.
O ile pierwsza połowa była lepsza w wykonaniu gości, o tyle po przerwie inicjatywę zdecydowanie przejął zespół trenera Michała Probierza.
To jednak nie gospodarze byli bliżej zdobycia zwycięskiej bramki. W 75. minucie sędzia Tomasz Kwiatkowski dopatrzył się zagrania ręką Deleu w polu karnym Cracovii. Zdaniem arbitra prawy obrońca Pasów zachował się nieprzepisowo po strzale Jankowskiego. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Vassiljev, jednak pomylił się! Estoński pomocnik uderzył bardzo mocno, lecz ponad bramką gospodarzy.
Ostatecznie żadna ze stron nie zdołała przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Na inaugurację sezonu 2017/18 i w oficjalnym debiucie trenera Probierza Cracovia zremisowała 1:1 z Piastem.
kwit, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
