Niewykluczone, iż nie był to jednorazowy wyskok strzelecki 26-latka w tym sezonie. Ba, wiele wskazuje na to, że zawodnik występujący z numerem dziesięć będzie kluczowym piłkarzem Atletico w bieżących rozgrywkach. Już jest bardzo ważny.
???????? ¡Nuestro capitán @Koke6 ofreció el título de @LaLiga a la afición! Pedro Palmero, nuestro ilustre socio número 1⃣, compartió este bonito homenaje en nombre de todos nuestros seguidores. ???? pic.twitter.com/sbz1CYAiT9
— Atlético de Madrid (@Atleti) August 22, 2021
W starciu z Elche to właśnie Correa otworzył wynik. W 39. minucie wykorzystał podanie Rodrigo de Paula i zdobył swoją trzecią bramkę w trwającym sezonie.
Jak się później okazało, znów było to trafienie zwycięskie, wszak więcej goli na Wanda Metropolitano nie padło. Po dwóch kolejkach Atletico Madryt ma tyle zdobytych bramek, co Angel Correa. Trzy. Zajmuje dzięki temu pozycję lidera tabeli La Liga, a początek drogi, która ma zaprowadzić drużynę do obrony mistrzostwa, należy uznać za pomyślny.
sar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
