W jednym z najciekawszych spotkań 1/4 finału Pucharu Króla Atletico Madryt bezbramkowo zremisowało na wyjeździe z Celtą Vigo. Losy awansu rozstrzygną się w rewanżu za tydzień. W drugim dzisiejszym meczu Barcelona pokonała w delegacji Athletic Bilbao 2:1 po golach Munira El Haddadiego oraz Neymara. Dla gospodarzy honorowe trafienie zaliczył Aritz Aduriz.
Mecz stał na bardzo wyrównanym poziomie. Oba zespoły stwarzały okazje podbramkowe, jednak do strzelenia gola brakowało dokładności w ostatnim podaniu i dobrego wykończenia.
Już w siódmej minucie gospodarze mogli objąć prowadzenie. John Guidetti znakomicie obsłużył Iago Aspasa, a ten strzałem z bliska trafił wprost w Miguela Angela Moyę. Po 20 minutach, Celta stworzyła kolejną sytuację – Fabial Orellana dograł piłkę do Pablo Hernandeza, ale ten stracił piłkę na rzecz obrońców Atletico.
Goście czekali na kontry i stałe fragmenty gry. W 38 minucie Gabi zdecydował się na strzał z okolic 25 metrów z rzutu wolnego, ale piłka przeleciała nad poprzeczką bramki gospodarzy. Chwilę po zmianie stron bliski zdobycia gola był Jackson Martinez, ale jego strzał golkiper odbił na rzut rożny.
Najgroźniej zrobiło się pod bramką Celty w 76 minucie. Correa uderzył prawie z zerowego kąta, a piłka zatrzymała się na poprzeczce bramki miejscowych. Sześć minut później gospodarze odpowiedzieli za sprawą Augusto Fernandeza, ale piłkę tuż sprzed linii bramkowej wybił Koke.
Spotkanie rewanżowe odbędzie się za tydzień na stadionie Atletico. Pierwszy gwizdek sędziego zaplanowany jest na godzinę 20:00.
W Bilbao od pierwszych minut lepsze wrażenie sprawiali gospodarze. Już w siódmej minucie w groźnej sytuacji znalazł się Markel Susaeta, ale niebezpieczeństwo pod bramką Barcy zażegnał Dani Alves.
Na odpowiedź Dumy Katalonii nie trzeba było długo czekać. W 15 minucie strzał Neymara zdołał jeszcze odbić Iago Herrerin, ale trzy minuty później już był bezradny. Ivan Rakitić dośrodkował w pole karne wprost na nogę Munira El Haddadiego, a ten pewnym strzałem posłał piłkę do siatki.
Siedem minut później było już 2:0 dla mistrzów Hiszpanii. Neymar wykorzystał błąd linii defensywnej Athletiku i wpakował futbolówkę do pustej bramki.
Po drugiej bramce Barca na dobre przejęła inicjatywę. Dobrą okazję miał Andres Iniesta, ale w decydującym momencie nie trafił w piłkę.
Wielkie emocje dostarczyła końcówka spotkania. Na dziesięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry fantastyczną paradą popisał się Marc-Andre ter Stegen, który uratował Barcelonę po strzale Sabina Merino.
W 89 minucie fatalne w skutkach okazało się wybicie Daniego Alvesa. Sytuację wykorzystał Aritz Aduriz i ustalił wynik spotkania.
W doliczonym czasie gry Athletic mógł doprowadzić do remisu. Po silnym uderzeniu Aduriza piłkę lekko strącił Merino, ale po raz kolejny świetną interwencją popisał się ter Stegen.
pgol, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
