Conte zwolniony z Tottenhamu!
Wczorajszego wieczora stało się to, o czym mówiło się już od paru tygodni, a w ostatnich dniach wydawało się już pewne. Antonio Conte rozstał się za porozumieniem stron z Tottenhamem Hotspur i nie wypełni wygasającego wraz z końcem tego sezonu swojego kontraktu!
Tuż przed północą włodarze Kogutów wydali komunikat, w którym poinformowali o zakończeniu współpracy z włoskim szkoleniowcem za porozumieniem stron. Conte objął Tottenham na początku listopada 2021 roku, podpisując 2-letni kontrakt. Gra Spurs pod jego wodzą znacznie się poprawiła, a Włoch wraz ze swoją drużyną zakończył sezon na czwartym miejscu, co tym samym dało londyńskiej drużynę grę w fazie grupowej Ligi Mistrzów w tym sezonie.
Jednak ten sezon nie wyglądał już aż tak dobrze, jak ten poprzedni. Tottenham co prawda wyszedł ze swojej grupy, ale z rozgrywkami w Lidze Mistrzów pożegnał się już na etapie 1/8 finału. Lepszy od Londyńczyków okazał się włoski AC Milan, który wygrał cały dwumecz 1:0 i dobitnie pokazał problemy Spurs w ofensywie w ostatnich tygodniach. Z kolei w Premier League Koguty wciąż utrzymują się w TOP4, ale z niewielką przewagą nad mającymi dwa rozegrane mecze mniej Newcastle United i Liverpoolem.
Czarę goryczy przelał jednak ostatni ligowy mecz z Southampton, które znajduje się w strefie spadkowej. Tottenham chociaż prowadził w tym meczu 3:1, to w słabym stylu w końcówce spotkania dał sobie wydrzeć zwycięstwo z rąk i zremisował to starcie. To doprowadziło do tego, że włodarze Spurs podjęli decyzję o rozstaniu z Włochem. Jak poinformował angielski klub w swoim komunikacie, Tottenham obejmie teraz dotychczasowy asystent trenera – Christian Stellini, który do końca sezonu poprowadzi zespół w duecie z Ryanem Masonem. Stellini w tym sezonie zastępował już Conte w pięciu spotkaniach, gdy ten zmagał się z problemami zdrowotnymi. Cztery starcia wygrał, w tym to decydujące o awansie z Olympique Marsylia w Lidze Mistrzów czy z Manchesterem City w Premier League. Goryczy porażki zaznał z kolei jedynie w rywalizacji z Sheffield United, przez co Spurs odpadło z Pucharu Anglii.
W ostatnich dniach mówiło się wiele o potencjalnych następcach Włocha w Tottenhamie, a w mediach padały kandydatury chociażby trenera Eintrachtu Frankfurt Olivera Glasnera czy Juliana Nagelsmanna, zwolnionego w piątek z Bayernu Monachium. Możliwe, że to właśnie któryś z tej dwójki poprowadzi londyński klub, ale dopiero od początku przyszłego sezonu.
– Pozostało nam dziesięć meczów Premier League i czeka nas walka o miejsce w Lidze Mistrzów. Wszyscy musimy pociągnąć razem. Każdy musi zrobić krok w górę, aby zapewnić najwyższy możliwy finisz dla naszego Klubu i niesamowitych, lojalnych kibiców – powiedział w oficjalnym oświadczeniu dla strony klubowej, prezes Tottenhamu, Daniel Levy.
Conte poprowadził Tottenham łącznie w 76 meczach we wszystkich rozgrywkach, z których wygrał czterdzieści jeden z nich, dwanaście zremisował, a dwadzieścia trzy razy przegrał. Teraz możliwy jest jego powrót do włoskiej Serie A, gdzie w ostatnich latach prowadził Inter Mediolan czy Juventus Turyn.
kczu/PiłkaNożna.pl