W ostatnim ligowym starciu w minioną sobotę Jagiellonii Białystok z Legią Warszawa (2:5) kontuzji doznał jeden z kluczowych zawodników stołecznej drużyny – Artur Jędrzejczyk. Jednak okazuje się, że uraz nie jest tak groźny jak się wcześniej wydawało i stoper Legii może wrócić do gry jeszcze w listopadzie.
Jak się okazuje stoper Legii w ostatnim meczu w Białymstoku skręcił staw skokowy, co wyklucza go tylko najprawdopodobniej z dwumeczu ligowo-pucharowego z Lechią Gdańsk (4.11 i 8.11). Jednak jak powiedział w programie „Poznań vs Warszawa” na Meczykach.pl dziennikarz Tygodnika „Piłka Nożna” Paweł Gołaszewski, Jędrzejczyk ma pojawić się w kadrze meczowej stołecznej drużyny na ostatni spotkanie Legii przed przerwą na mundial. Wtedy to 13 listopada Legioniści zagrają we Wrocławiu ze Śląskiem.
Jędrzejczyk najprawdopodobniej wróci do treningów w przyszłym tygodniu, co oznacza, że wciąż ma szansę na znalezienie się w 26-osobowej kadrze reprezentacji Polski na mistrzostwa świata w Katarze. Selekcjoner Czesław Michniewicz ostateczny skład ogłosi w następny czwartek, 10 listopada. Jednakże już teraz wiele się mówi o tym, że spore szanse na powołanie ma obrońca warszawskiej Legii, co wywołuje wśród dziennikarzy czy kibiców różne zdania na ten temat.
kczu/PiłkaNożna.pl