Trwający sezon jest mało udany dla Jana Bednarka. Polak zmienił barwy klubowe na zasadzie wypożyczenia, jednak w ogóle nie gra w nowym zespole. Angielscy dziennikarza twierdzą, że już zimą Polak wróci do Southampton i ma pomóc „Świętym” utrzymać się w lidze.
Bednarek znów w Southampton? (fot. Reuters / Forum)
Latem Jan Bednarek dość nieoczekiwanie został wypożyczony do Aston Villi. Z biegiem czasu okazało się, że nie była to właściwa decyzja. Gdy Polak zmieniał barwy klubowe pojawiało się sporo wątpliwości, czy 27-latek będzie miał pewne miejsce w nowej drużynie. Niestety obawy się potwierdziły. Bednarek w tym sezonie pełni rolę zmiennika, zagrał w raptem 4 meczach Premier League i łącznie uzbierał 250 minut gry.
Brak regularności i ogrania przyniósł negatywne skutki przede wszystkim w hierarchii reprezentacji Polski. Jeszcze niedawno Bednarek był kluczowym zawodnikiem środkowego bloku defensywnego kadry. W trakcie mistrzostw świata był rezerwowym i przez cały turniej zagrał… 3 minuty. Dalszy pobyt w Villi wydaje się zbyteczny, tym bardziej, że nie zapowiada się, aby Unai Emery znalazł Polakowi miejsce w składzie.
Angielskie „The Telegraph” podaje, że wypożyczenie Bednarka zostanie skrócone i już zimą nasz defensor powróci do Southampton. Umowa wypożyczenia była ważna do czerwca 2023 roku, jednak przy takim stanie najpewniej nie zostanie wypełniona.
Bednarek może stać się ważnym elementem Southampton w walce o byt w Premier League. „Święci” są na ostatnim miejscu w ligowej tabeli po 17 seriach gier. Strata do bezpiecznej lokaty to raptem dwa punkty, jednak przy aktualnej formie perspektywa pozostania w lidze jest dość mizerna.
Aktualnie Southampton w środku obrony może liczyć na: Mohammeda Salisu, Armela Bellę-Kotchapa, Duje Caletę-Cara i Lyanco.
młan, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 44/2024
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Wielki teatr i mały teatrzyk
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń