Ligi w Europie La Liga

24.01.2016 22:18

Ciężki weekend dla potęg w Hiszpanii. Real Madryt stracił punkty

Potentaci ligi hiszpańskiej w tej kolejce mieli ogromne problemy. Ostatecznie najwięcej powodów do radości mają zawodnicy Barcelony, która wymęczyła zwycięstwo i wykorzystała potknięcia wielkich rywali z Madrytu.

FC Barcelona swoje spotkanie rozegrała w sobotę. Kataloński gigant nie zaprezentował się najlepiej, ale ostatecznie na wyjeździe minimalnie wygrał 2:1 z Malagą. Najważniejsze były więc trzy punkty.

Zespoły z Madrytu swoje spotkania rozegrały dzisiaj. Najpierw Atletico zaledwie bezbramkowo zremisowało z Sevillą, natomiast Real zmierzył się na wyjeździe z Betisem. Dla Królewskich była to naprawdę trudna przeprawa.

Od pierwszych minut Betis grał dosyć odważnie i wcale nie zamierzał ograniczać się wyłącznie do obrony bezbramkowego remisu. To przyniosło efekt już w 7. minucie meczu. Defensywa Królewskich przez dłuższą chwilę nie potrafiła wybić piłki z własnego pola karnego, aż ta trafiła pod nogi Alvaro Cejudo. Ten oddał mocne uderzenie w samo okienko bramki Keylora Navasa, który nie miał żadnych szans na skuteczną interwencję.

Broniący się przed spadkiem Betis przez bardzo długi czas utrzymywał swoje minimalne prowadzenie. Realowi Madryt tego dnia niewiele wychodziło, ale przyjezdni w końcu doprowadzili do wyrównania w 71. minucie. James Rodriguez doszedł do prostopadłego podania i natychmiast odegrał do Karima Benzemy, który skierował piłkę do pustej bramki. Królewscy doprowadzili do wyrównania, ale mieliśmy w tej sytuacji ogromną kontrowersję. Rodriguez w momencie podania znajdował się na pozycji spalonej, ale arbiter liniowy nie zareagował.

Ostatecznie mecz zakończył się remisem i bez wątpienia jest to sporego kalibru niespodzianka. Królewscy zajmują trzecią pozycję i mają cztery punkty straty do Barcelony. Jednak Katalończycy rozegrali o jedno spotkanie mniej.

gmar, PilkaNozna.pl
foto: Łukasz Skwiot

Możliwość komentowania została wyłączona.