Ciekawe otwarcie kolejki Premier League!
Na otwarcie 31. kolejki rozgrywek Premier League oglądaliśmy ciekawe spotkanie w Birmingham. Piłkarze Aston Villa zagrali bardzo dobry mecz i zasłużenie pokonali Newcastle United 3:0. Podopieczni trenera Unaia Emery’ego wygrali piąte ligowe starcie z rzędu i gonią ligową czołówkę w tabeli. Świetne zawody rozegrał Ollie Watkins.
Od pierwszych minut
spotkania na boisku była widoczna przewaga gospodarzy. Podopieczni trenera Unaia
Emery’ego już w pierwszej minucie rywalizacji mogli wyjść na prowadzenie.
Jednak strzał Olliego Watkinsa w sytuacji sam na sam poleciał jedynie w
słupek. Kilka chwil później odpowiedzieli na to goście, ale strzał Aleksandra
Isaka świetnie wybronił Emiliano Martinez. Natomiast to była jedyna
groźna okazja na gola Srok w pierwszej części gry.
W 11. minucie piłkarze
Aston Villi udowodnili swoją boiskową wyższość i wyszli na prowadzenie. Watkins
dobrze zgrał piłkę głową na jedenasty metr do Jacoba Ramseya, który bez
wahania umieścił futbolówkę mocno przy prawym słupku. Gospodarze natchnieni
strzelonym golem cztery minuty później mogli prowadzić już 2:0. Jednak wtedy
strzał Watkinsa udanie wybronił Nick Pope.
W dalszych fragmentach
pierwszej połowy gospodarze wciąż byli drużyną lepszą, ale musieli mieć się na
baczności, gdyż piłkarze Newcastle pod koniec pierwszej części gry mieli swoje sytuacje
na zdobycie bramki. Jednak czujni obrońcy The Villains zablokowali próby m.in. Bruno
Guimaraesa i do przerwy byli tylko na jednobramkowym, ale zasłużonym jednak
prowadzeniu.
Bardzo aktywny w tym
spotkaniu i głodny goli był Watkins. Napastnik Aston Villi kolejną okazję na
bramkę miał w 49. minucie rywalizacji, ale górą ponownie okazał się Pope. Chwilę
później swoją szansę miał skrzydłowy gości Jacob Murphy, ale uderzył tuż
obok lewego słupka bramki Martineza. Pod koniec pierwszego kwadransa gry drugiej
połowy na uderzenie zza linii pola karnego zdecydował się Isak, a jego strzał
świetnie wybronił Martinez, parując piłkę na rzut rożny.
To na drużynie gości
mogło się brutalnie zemścić chwilę później, gdyż piłkę w siatce Newcastle
umieścił Watkins. Napastnik gospodarzy był jednak na minimalnym spalonym, przez
co gol nie został uznany. Jednak co się odwlecze, to nie uciecze. Watkins w 65.
minucie rywalizacji podwyższył prowadzenie świetnie opanowując futbolówkę w
polu karnym i strzałem przy prawym słupku pokonał Pope’a.
Druga bramka dla
gospodarzy nieco nam uspokoiło tempo spotkania. Rywalizacja stała się bardziej
wyrównana, a gra przeniosła się przede wszystkim do środka pola. Zawodnicy trenera Emery’ego mieli jednak boiskowe wydarzenia pod kontrolą, co tylko przybliżało ich do cennego zwycięstwa. W 83. minucie dzieła dopełnił Watkins kompletując dublet w tym spotkaniu po podaniu Ramseya. Ostatecznie Aston Villa wygrała zasłużenie 3:0 i udanie rozpoczęła 31. kolejkę rozgrywek Premier League.
Drużyna z Birmingham wygrała piąte ligowe spotkanie z rzędu i ma już coraz mniejszą stratę do ligowego TOP 4. Z kolei zawodnicy Newcastle dalej się w nim utrzymują, ale w kolejnych tygodniach będą musieli mieć się na baczności.
kczu/PiłkaNożna.pl