Na początku zmagań eliminacyjnych reprezentacja Chorwacji miała spore problemy. Dzisiaj zespół ten chciał za wszelką cenę odnieść drugie zwycięstwo.
W pierwszym meczu eliminacyjnym reprezentacja Chorwacji w słabym stylu ograła Azerbejdżan, natomiast w drugiej kolejce przyszedł czas na wyjazdową porażkę z Węgrami.
Tym razem reprezentacja Chorwacji zmierzyła się przed własną publicznością z Walią. Obydwie drużyny mają ambicje zwycięstwa swojej grupy eliminacyjnej, więc zapowiadało się kapitalne widowisko.
Od początku meczu oglądaliśmy bardzo dobre widowisko. Żadna z drużyn nie kalkulowała, przez co bardzo szybko doczekaliśmy się pierwszego trafienia.
Już w 17. minucie reprezentacja Chorwacji wyszła na prowadzenie. Wówczas James Lawrence próbował uratować swoją drużynę przed utratą gola, ale zrobił to na tyle niefortunnie, że skierował piłkę do własnej bramki.
Reprezentacja Chorwacji wyszła na minimalne prowadzenie i tempo gry w tym meczu nieco spadło. Na kolejne trafienie musieliśmy zaczekać do drugiej połowy spotkania.
W 48. minucie pokazał się Ivan Perisić, który kapitalnie wykorzystał zamieszanie w polu karnym Walii. Chorwat oddał uderzenie z kilku metrów zdobywając bramkę na 2:0.
Reprezentacja Chorwacji utrzymała prowadzenie do końca meczu i odniosła zwycięstwo w dobrym stylu. W końcówce mieliśmy jeszcze trochę emocji, ponieważ Walia zdobyła bramkę kontaktową, ale ostatecznie przegrała 1:2.
gmar, PilkaNozna.pl
foto: Łukasz Skwiot
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
